Chcąc zrobić córce w ramach kolacji gofry - padło na kokosowe od Asi z Kwestii Smaku. Wyszły pycha - mimo, że oczywiście nie miałam mąki kokosowej i dałam zwykłą ;) Polecam!
Potrzebujemy:
- 1 puszka mleka kokosowego,
- 170g mąki pszennej,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii,
- 4 łyżki cukru,
- szczypta soli,
- 2 jajka,
- 2 łyżki wiórków kokosowych.
Mleko kokosowe odrobinę podgrzać, by stało się płynne. Dodać 2 żółtka, mąkę, proszek do pieczenia, ekstrakt z wanilii i wiórki kokosowe. Zmiksować na gładkie ciasto i odstawić na 30min.
Białka ubić ze szczyptą soli, pomału dodawać cukier. Ubite białka dodać do masy i krótko zmiksować.
Gofry smażyć w rozgrzanej gofrownicy. Podawać z dżemem, nutellą, domową nutellą, bitą śmietaną, owocami - jak lubicie ;)
27 sierpnia 2019
7 czerwca 2019
Bułeczki czosnkowe
Nareszcie pogoda zrobiła się właściwa do pory roku. Już tak tęskniłam za ciepłem i dniami bez deszczu... Udało się również zapalić pierwszego w tym sezonie grilla! :) Zamiast tradycyjnego pieczywa zrobiłam czosnkowe bułeczki z przepisu Kasi z Gotuję bo lubię. Były pyszne i zbyt szybko się rozeszły. Następnym razem trzeba zrobić z podwójnej porcji :)
Niestety zawijanie bułeczki w supełek - jak widać na zdjęciu - pozostaje dla mnie zagadką :D :)
Potrzebujemy (10 - 12 bułeczek):
- 2 i 1/4szkl mąki pszennej +50g,
- 20g świeżych drożdży,
- 3/4szkl ciepłej wody,
- 4 łyżki mleka,
- 1 łyżeczka cukru,
- 1 łyżeczka soli,
- 2 łyżki oliwy,
- 3 ząbki czosnku,
glazura:
- 50g masła,
- 2 szczypty soli,
- 3 ząbki czosnku.
Do naczynia TM wrzucić drożdże, zalać mlekiem, dodać cukier, podgrzewać 3min./37st./obr.1. Pozostawić w naczyniu ok.10min, aż drożdże zaczną działać. W między czasie oliwę podgrzać, dodać do niej przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Oliwa nie powinna być gorąca! Do naczynia TM dodać pozostałe składniki na bułki + przygotowaną oliwę. Wyrobić ciasto 3min./interwał. Po pierwszym mieszaniu dodałam 50g mąki, bo ciasto - wg mnie, było za rzadkie. Ponownie wymieszałam 2min./interwał. Ciasto przełożyć do nasmarowanej masłem miski i odstawić na ok.godzinę, aż podwoi swą objętość.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto podzielić na 10-12 części, na blacie naoliwionym oliwą formować długie na ok 40-45cm wałeczki, złożyć na pół i zawiązać supełek ;) Układać na blasze, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok.30min.
Piec w 180st. przez ok 15 - 25min - do lekkiego zarumienienia.
W czasie kiedy bułki się pieką przygotować glazurę. Masło umieścić w małym rondelku, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i sól. Podgrzewać do całkowitego rozpuszczenia się masła. Zaraz po wyjęciu bułek z piekarnika, nasmarować je przygotowaną glazurą i odstawić do wystygnięcia... chociaż lekko ciepłe były przepyszne ;)
Niestety zawijanie bułeczki w supełek - jak widać na zdjęciu - pozostaje dla mnie zagadką :D :)
Potrzebujemy (10 - 12 bułeczek):
- 2 i 1/4szkl mąki pszennej +50g,
- 20g świeżych drożdży,
- 3/4szkl ciepłej wody,
- 4 łyżki mleka,
- 1 łyżeczka cukru,
- 1 łyżeczka soli,
- 2 łyżki oliwy,
- 3 ząbki czosnku,
glazura:
- 50g masła,
- 2 szczypty soli,
- 3 ząbki czosnku.
Do naczynia TM wrzucić drożdże, zalać mlekiem, dodać cukier, podgrzewać 3min./37st./obr.1. Pozostawić w naczyniu ok.10min, aż drożdże zaczną działać. W między czasie oliwę podgrzać, dodać do niej przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Oliwa nie powinna być gorąca! Do naczynia TM dodać pozostałe składniki na bułki + przygotowaną oliwę. Wyrobić ciasto 3min./interwał. Po pierwszym mieszaniu dodałam 50g mąki, bo ciasto - wg mnie, było za rzadkie. Ponownie wymieszałam 2min./interwał. Ciasto przełożyć do nasmarowanej masłem miski i odstawić na ok.godzinę, aż podwoi swą objętość.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto podzielić na 10-12 części, na blacie naoliwionym oliwą formować długie na ok 40-45cm wałeczki, złożyć na pół i zawiązać supełek ;) Układać na blasze, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok.30min.
Piec w 180st. przez ok 15 - 25min - do lekkiego zarumienienia.
W czasie kiedy bułki się pieką przygotować glazurę. Masło umieścić w małym rondelku, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i sól. Podgrzewać do całkowitego rozpuszczenia się masła. Zaraz po wyjęciu bułek z piekarnika, nasmarować je przygotowaną glazurą i odstawić do wystygnięcia... chociaż lekko ciepłe były przepyszne ;)
30 maja 2019
Makaron - szybki i pyszny
Bardzo szybki w wykonaniu, smaczny i ciekawy w swym smaku makaron z bloga Qchenne Inspiracje. Wciągnęliśmy ze smakiem i szczerze polecamy :)
Potrzebujemy (4-5 porcji):
- pół cebuli,
- 2-3 ząbki czosnku,
- 5 łyżek oliwy z oliwek,
- garść - dwie liści bazylii,
- puszka pomidorów bez skórki,
- szynka parmeńska,
- parmezan,
- ok.300/400g makaronu tagliatelle,
- sól,
- pieprz,
- cukier.
Nastawić wodę na makaron i w czasie przygotowywania sosu ugotować.
Cebulę i czosnek obrać i drobno posiekać. Na rozgrzanej patelni z 1 łyżką oliwy poddusić cebulę i czosnek. Dodać pomidory z puszki i pozostawić na wolnym ogniu. Doprawić solą, pieprzem, cukrem - ja dodałam jeszcze łyżkę masła.
W między czasie przygotować w wąskim, a wysokim pojemniku blendera 4 łyżki oliwy i liście bazylii - zblendować. Bazylię dodać do sosu pomidorowego na sam koniec, przed samym połączeniem z makaronem.
Ugotowany makaron odcedzić i wymieszać z sosem. Wyłożyć na talerz. Na wierzch porwać szynkę parmeńską i posypać startym parmezanem. Gotowe! :)
Potrzebujemy (4-5 porcji):
- pół cebuli,
- 2-3 ząbki czosnku,
- 5 łyżek oliwy z oliwek,
- garść - dwie liści bazylii,
- puszka pomidorów bez skórki,
- szynka parmeńska,
- parmezan,
- ok.300/400g makaronu tagliatelle,
- sól,
- pieprz,
- cukier.
Nastawić wodę na makaron i w czasie przygotowywania sosu ugotować.
Cebulę i czosnek obrać i drobno posiekać. Na rozgrzanej patelni z 1 łyżką oliwy poddusić cebulę i czosnek. Dodać pomidory z puszki i pozostawić na wolnym ogniu. Doprawić solą, pieprzem, cukrem - ja dodałam jeszcze łyżkę masła.
W między czasie przygotować w wąskim, a wysokim pojemniku blendera 4 łyżki oliwy i liście bazylii - zblendować. Bazylię dodać do sosu pomidorowego na sam koniec, przed samym połączeniem z makaronem.
Ugotowany makaron odcedzić i wymieszać z sosem. Wyłożyć na talerz. Na wierzch porwać szynkę parmeńską i posypać startym parmezanem. Gotowe! :)
28 maja 2019
Ciasto drożdżowe z rabrbarem i kruszonką
Kupiłam rabarbar z myślą o ciastku, a Tysia na swoim insta wrzuciła ciasto drożdżowe... Takiego smaka mi narobiła, że co powstało? :) Ciasto drożdżowe z rabarbarem od Tysi :) Polecam, pyszne! :) Fajne jako śniadanie - posmarowane masełkiem lub na wynos do pracy.
Potrzebujemy (blacha 20x30cm):
ciasto:
- 250ml mleka,
- 50g świeżych drożdży,
- 500g mąki pszennej,
- 150g cukru,
- 2 jajka,
- 30g masła w temp.pokojowej,
wierzch:
- rabarbar - tak na oko to 2szkl pokrojonego rabarabru,
kruszonka:
- 4 łyżki mąki pszennej,
- 3 łyżki cukru pudru,
- 3 czubate łyżki schłodzonego masła.
Do naczynia TM wlać mleko, dodać drożdże i jedną łyżeczkę cukru, podgrzać 2min/37st./obr.1. Pozostawić na kilka minut, aż drożdże zaczną działać i się spienią. Następnie dodać wszystkie pozostałe składniki na ciasto i wyrobić, 8min./interwał. Dużą miskę natłuścić masłem, przełożyć do niej wyrobione ciasto (ciasto jest dość luźne), przykryć ściereczką i pozostawić na około godzinę do wyrośnięcia.
Składniki na kruszonkę połączyć ze sobą w rękach, przygotowane pozostawić w lodówce lub zamrażarce.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć wyrośnięte ciasto, wyrównać. Ułożyć równomiernie pokrojony rabarbar. Kruszonkę zetrzeć na tarce i posypać wierzch.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180st., przez około 45min.
Potrzebujemy (blacha 20x30cm):
ciasto:
- 250ml mleka,
- 50g świeżych drożdży,
- 500g mąki pszennej,
- 150g cukru,
- 2 jajka,
- 30g masła w temp.pokojowej,
wierzch:
- rabarbar - tak na oko to 2szkl pokrojonego rabarabru,
kruszonka:
- 4 łyżki mąki pszennej,
- 3 łyżki cukru pudru,
- 3 czubate łyżki schłodzonego masła.
Do naczynia TM wlać mleko, dodać drożdże i jedną łyżeczkę cukru, podgrzać 2min/37st./obr.1. Pozostawić na kilka minut, aż drożdże zaczną działać i się spienią. Następnie dodać wszystkie pozostałe składniki na ciasto i wyrobić, 8min./interwał. Dużą miskę natłuścić masłem, przełożyć do niej wyrobione ciasto (ciasto jest dość luźne), przykryć ściereczką i pozostawić na około godzinę do wyrośnięcia.
Składniki na kruszonkę połączyć ze sobą w rękach, przygotowane pozostawić w lodówce lub zamrażarce.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć wyrośnięte ciasto, wyrównać. Ułożyć równomiernie pokrojony rabarbar. Kruszonkę zetrzeć na tarce i posypać wierzch.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180st., przez około 45min.
23 maja 2019
Zapiekane naleśniki z serkiem i owocami
Słodki obiad? Lubicie? Czasami można zrezygnować z tego mięsa i kasz... Tutaj słodko i pysznie. Naleśniki bardzo sycące, ledwo zjadłam dwie szt. Moja córcia wciągnęła jeden cały i mówiła, że jest pyyycha... :)
Przepis pochodzi z Kwestii Smaku, zmieniłam ser ricotta na mascarpone, bo tylko taki miałam.
Potrzebujemy (dla 4-5 osób):
- 9 wcześniej upieczonych naleśników,
- 250g serka mascarpone/ricotta,
- 2 spore garście pokrojonych brzoskwiń z puszki,
- 1 jajko,
- 1 łyżka budyniu waniliowego w proszku,
- 4 łyżki cukru pudru,
- 1 łyżka cukru z wanilią,
sos:
- 200g gęstej śmietany 18%,
- 2 łyżki cukru,
na wierzch owoce.
Ser wymieszać z budyniem, cukrami, jajkiem. Dodać pokrojone brzoskwinie i wymieszać - ja zmiksowałam, żeby jeszcze mocniej rozdrobnić brzoskwinie. Na każdy naleśnik nałożyć ok.2 łyżki serka, rozsmarować, zwinąć w rulon i ułożyć na wysmarowanej masłem formie. położyć cieniutkie plasterki masła na naleśniki. Piec 17min w 180st. W między czasie wymieszać śmietanę z cukrem.
Kiedy minie czas, polać naleśniki śmietaną i włożyć do piekarnika jeszcze na 5min.
Podawać z owocami.
Przepis pochodzi z Kwestii Smaku, zmieniłam ser ricotta na mascarpone, bo tylko taki miałam.
Potrzebujemy (dla 4-5 osób):
- 9 wcześniej upieczonych naleśników,
- 250g serka mascarpone/ricotta,
- 2 spore garście pokrojonych brzoskwiń z puszki,
- 1 jajko,
- 1 łyżka budyniu waniliowego w proszku,
- 4 łyżki cukru pudru,
- 1 łyżka cukru z wanilią,
sos:
- 200g gęstej śmietany 18%,
- 2 łyżki cukru,
na wierzch owoce.
Ser wymieszać z budyniem, cukrami, jajkiem. Dodać pokrojone brzoskwinie i wymieszać - ja zmiksowałam, żeby jeszcze mocniej rozdrobnić brzoskwinie. Na każdy naleśnik nałożyć ok.2 łyżki serka, rozsmarować, zwinąć w rulon i ułożyć na wysmarowanej masłem formie. położyć cieniutkie plasterki masła na naleśniki. Piec 17min w 180st. W między czasie wymieszać śmietanę z cukrem.
Kiedy minie czas, polać naleśniki śmietaną i włożyć do piekarnika jeszcze na 5min.
Podawać z owocami.
17 maja 2019
Sernikobrownie z malinami
Omniom mniom.... to był chyba jeden z lepszych serników jakie jadłam ;)
Przepis oczywiście z Kwestii Smaku :)
Potrzebujemy (forma 20x30cm):
brownie:
- 200g masła,
- 100g gorzkiej czekolady,
- 100g deserowej czekolady,
- 3 jajka,
- 200g cukru,
- 135g mąki,
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
sernik:
- 500g twarogu,
- 100g cukru,
- 1 budyń waniliowy,
- 2 jajka,
- 100ml śmietanki 36%,
- 200g malin.
Brownie: masło w kawałkach wrzucić do rondelka, dodać połamane obie czekolady, roztopić na najmniejszym ogniu, często mieszając. Odstawić z ognia. W misce zmiksować jajka z cukrem, dodać do nich lekko wystudzoną, roztopioną czekoladę, zmiksować. Dodać mąkę i proszek, połączyć, by powstała jednolita masa.
Sernik: ser włożyć do misy miksującej TM, dodać cukier, budyń, jajka. Zmiksować ok.1min, obr.4-5, dodać śmietankę i miksować jeszcze ok.2min. 2/3 malin rozdrobnić widelcem, dodać do masy serowej i delikatnie połączyć.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Na dno wlać brownie. Łyżką wykładać masę serową, następnie przemieszać ze sobą obie masy. Położyć pozostałe maliny - my stwierdziliśmy, że mogłoby być tych malinek więcej ;)
Piec w 175st., przez 40-45min, aż ser zastygnie.
Przepis oczywiście z Kwestii Smaku :)
Potrzebujemy (forma 20x30cm):
brownie:
- 200g masła,
- 100g gorzkiej czekolady,
- 100g deserowej czekolady,
- 3 jajka,
- 200g cukru,
- 135g mąki,
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
sernik:
- 500g twarogu,
- 100g cukru,
- 1 budyń waniliowy,
- 2 jajka,
- 100ml śmietanki 36%,
- 200g malin.
Brownie: masło w kawałkach wrzucić do rondelka, dodać połamane obie czekolady, roztopić na najmniejszym ogniu, często mieszając. Odstawić z ognia. W misce zmiksować jajka z cukrem, dodać do nich lekko wystudzoną, roztopioną czekoladę, zmiksować. Dodać mąkę i proszek, połączyć, by powstała jednolita masa.
Sernik: ser włożyć do misy miksującej TM, dodać cukier, budyń, jajka. Zmiksować ok.1min, obr.4-5, dodać śmietankę i miksować jeszcze ok.2min. 2/3 malin rozdrobnić widelcem, dodać do masy serowej i delikatnie połączyć.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Na dno wlać brownie. Łyżką wykładać masę serową, następnie przemieszać ze sobą obie masy. Położyć pozostałe maliny - my stwierdziliśmy, że mogłoby być tych malinek więcej ;)
Piec w 175st., przez 40-45min, aż ser zastygnie.
16 maja 2019
Terrina chrzanowa
Terrina zrobiona na majówkę, kiedy mieliśmy gości. Niestety - terrina - ilością przerosła liczbę moich gości ;) Smak - po moich zmianach - super! Przepis pochodzi z https://gotujmy.pl.
Potrzebujemy (duża keksówka):
- 1 świeży ogórek szklarniowy,
- 6 płatków żelatyny,
- 1kg chudego twarogu,
- 800ml śmietany 18%,
- ok. 100g tartego chrzanu (wg uznania, w oryginale o połowę mniej chrzanu),
- sól, pieprz.
Płatki żelatyny przygotować wg przepisu na opakowaniu.
Ogórka pokroić w długie paski (najlepiej obieraczką do warzyw). Keksówkę wyłożyć folią i ułożyć ogórka na dnie i bokach formy (tak, by potem je jakby zamknąć). Oprószyć solą.
Twaróg, śmietanę i chrzan zmiksować. Dodać sól i pieprz, ponownie zmiksować. Dodać żelatynę i zmiksować, by wszystkie składniki się połączyły. Przełożyć delikatnie do przygotowanej keksówki. Nałożyć wystające ogórki na masę i zawinąć wystającą folią. Włożyć do lodówki, najlepiej na noc.
Potrzebujemy (duża keksówka):
- 1 świeży ogórek szklarniowy,
- 6 płatków żelatyny,
- 1kg chudego twarogu,
- 800ml śmietany 18%,
- ok. 100g tartego chrzanu (wg uznania, w oryginale o połowę mniej chrzanu),
- sól, pieprz.
Płatki żelatyny przygotować wg przepisu na opakowaniu.
Ogórka pokroić w długie paski (najlepiej obieraczką do warzyw). Keksówkę wyłożyć folią i ułożyć ogórka na dnie i bokach formy (tak, by potem je jakby zamknąć). Oprószyć solą.
Twaróg, śmietanę i chrzan zmiksować. Dodać sól i pieprz, ponownie zmiksować. Dodać żelatynę i zmiksować, by wszystkie składniki się połączyły. Przełożyć delikatnie do przygotowanej keksówki. Nałożyć wystające ogórki na masę i zawinąć wystającą folią. Włożyć do lodówki, najlepiej na noc.
15 maja 2019
Pęczak z warzywami
Wstyd! Tak dawno mnie tu nie było... Ciężko mi się zabrać do napisania przepisu i paru słów. Owszem - przepisy są z internetu, ale ja zawsze piszę je sama, po swojemu, i zawsze podaję źródło!
Może uda mi się zmobilizować i troszkę tutaj wrócić. Brakuje mi tego, ale tyle rzeczy chciałabym zrobić kiedy córka pójdzie spać... ;)
Na pierwszy ogień pęczak z warzywami z Kwestii smaku - z bloga, z którego najczęściej korzystam i najbardziej go lubię ;) Oczywiście z subtelnymi modyfikacjami. Z tego miejsca pozdrawiam Panią Asię :)
Potrzebujemy (porcja dla 4 - 5 osób):
- 2/3szkl pęczaku,
- 2szkl bulionu,
- 1 cebula,
- 1 cukinia,
- 1 czerwona papryka,
- 4 ząbki czosnku,
- oliwa z oliwek,
- sól, pieprz,
- 0,5 łyżeczki kminu mielonego,
- 1,5 łyżeczki ziół prowansalskich,
- 2 łyżeczki słodkiej papryki,
- 1/4 łyżeczki ostrej papryki,
- 1 łyżeczka kurkumy,
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego,
- mała puszka kukurydzy,
- puszka czerwonej fasoli,
- 100g sera żółtego.
Kaszę przepłukać i włożyć do garnka, zalać bulionem. Gotować na małym ogniu, by pęczak wchłonął całą wodę.
W między czasie obrać drobno posiekać cebulę, zeszklić ją na oliwie na dużej patelni. Pokroić cukinię i paprykę, dodać do cebuli i smażyć, często mieszając. Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę do warzyw. Doprawić solą i pieprzem. Dodać ugotowany pęczak, przyprawy, koncentrat pomidorowy, wymieszać i smażyć jeszcze kilka minut. Dodać odcedzoną kukurydzę i fasolę. Wszystko wymieszać i chwilę podsmażać, aż warzywa z puszki będą w temperaturze całej potrawy.
Ser żółty zetrzeć na tarce.
Przełożyć na talerze, posypać serem i ozdobić listkiem bazylii.
Może uda mi się zmobilizować i troszkę tutaj wrócić. Brakuje mi tego, ale tyle rzeczy chciałabym zrobić kiedy córka pójdzie spać... ;)
Na pierwszy ogień pęczak z warzywami z Kwestii smaku - z bloga, z którego najczęściej korzystam i najbardziej go lubię ;) Oczywiście z subtelnymi modyfikacjami. Z tego miejsca pozdrawiam Panią Asię :)
Potrzebujemy (porcja dla 4 - 5 osób):
- 2/3szkl pęczaku,
- 2szkl bulionu,
- 1 cebula,
- 1 cukinia,
- 1 czerwona papryka,
- 4 ząbki czosnku,
- oliwa z oliwek,
- sól, pieprz,
- 0,5 łyżeczki kminu mielonego,
- 1,5 łyżeczki ziół prowansalskich,
- 2 łyżeczki słodkiej papryki,
- 1/4 łyżeczki ostrej papryki,
- 1 łyżeczka kurkumy,
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego,
- mała puszka kukurydzy,
- puszka czerwonej fasoli,
- 100g sera żółtego.
Kaszę przepłukać i włożyć do garnka, zalać bulionem. Gotować na małym ogniu, by pęczak wchłonął całą wodę.
W między czasie obrać drobno posiekać cebulę, zeszklić ją na oliwie na dużej patelni. Pokroić cukinię i paprykę, dodać do cebuli i smażyć, często mieszając. Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę do warzyw. Doprawić solą i pieprzem. Dodać ugotowany pęczak, przyprawy, koncentrat pomidorowy, wymieszać i smażyć jeszcze kilka minut. Dodać odcedzoną kukurydzę i fasolę. Wszystko wymieszać i chwilę podsmażać, aż warzywa z puszki będą w temperaturze całej potrawy.
Ser żółty zetrzeć na tarce.
Przełożyć na talerze, posypać serem i ozdobić listkiem bazylii.
Subskrybuj:
Posty (Atom)