Wyszukane na Alaantkowym i wykonane z małą modyfikacją wyszły przepyszne!! :) Super przekąska! :) Polecam serdecznie. Szybko, smacznie... czego chcieć więcej? :)
Potrzebujemy:
- 1op ciasta francuskiego,
- 100g sera cheddar,
- 2 łyżeczki ziół prowansalskich,
- 1 łyżeczka papryki ostrej,
- 0,5 łyżeczki pieprzu,
- 1 jajko.
Ser zetrzeć na tarce na małych oczkach, wsypać do miseczki. Dodać przyprawy i wymieszać. Rozłożyć płat ciasta francuskiego. Jajko roztrzepać na talerzyku i posmarować nim dokładnie całe ciasto. Posypać serem z przyprawami i docisnąć. Przeciąć na środku wzdłuż długiego brzegu i w pionie na 2 - 3cm paski. Każdy pasek złożyć na pół i skręcić tak, by powstała spiralka. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok 15min w 200st - pilnować, by się nie przypaliły.
30 listopada 2015
27 listopada 2015
Magiczne ciasto - niby trzy, a jedno
Na różnych blogach kulinarnych można znaleźć ciasto zwane magicznym. Niby trójwarstwowe a wykonane z jednej masy. Dość proste w wykonaniu i szybkie. Należy jednak pamiętać o tym, by wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej, inaczej masa nam się rozwarstwi. Smak - bardzo dobry, no i mało kto chce uwierzyć, że to ciasto z jednej masy ;) Moja mama stwierdziła, że piekłam lepsze ciasta... ;) Jednak to pewnie dlatego, że to smakuje... budyniowo, a ona za takimi nie przepada :) Spróbujcie i sami oceńcie ;) Ja polecam :)
Potrzebujemy (tortownica 20-23cm):
- 4 jajka,
- 150g cukru,
- 125g rozpuszczonego i ostudzonego masła,
- 120g mąki pszennej,
- 500ml mleka,
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii,
- szczypta soli,
do podania:
- cukier puder,
- owoce.
Formę (u mnie metalową) natłuścić masłem i obsypać delikatnie bułką tartą.
Białka oddzielić od żółtek. Białka z odrobiną soli ubić na sztywną pianę i odstawić. Do żółtek dodać cukier i utrzeć na jasną masę. Nie przestając ucierać dodać rozpuszczone, wystudzone masło, następnie ekstrakt z wanilii i stopniowo wsypać mąkę. Powoli wlać mleko. Na końcu delikatnie wmieszać pianę z białek. Przelać ciasto do formy. Piec w piekarniku nagrzanym do 165st przez min 40min. Zwiększać tylko czas pieczenia (nawet do 70min).
Potrzebujemy (tortownica 20-23cm):
- 4 jajka,
- 150g cukru,
- 125g rozpuszczonego i ostudzonego masła,
- 120g mąki pszennej,
- 500ml mleka,
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii,
- szczypta soli,
do podania:
- cukier puder,
- owoce.
Formę (u mnie metalową) natłuścić masłem i obsypać delikatnie bułką tartą.
Białka oddzielić od żółtek. Białka z odrobiną soli ubić na sztywną pianę i odstawić. Do żółtek dodać cukier i utrzeć na jasną masę. Nie przestając ucierać dodać rozpuszczone, wystudzone masło, następnie ekstrakt z wanilii i stopniowo wsypać mąkę. Powoli wlać mleko. Na końcu delikatnie wmieszać pianę z białek. Przelać ciasto do formy. Piec w piekarniku nagrzanym do 165st przez min 40min. Zwiększać tylko czas pieczenia (nawet do 70min).
26 listopada 2015
Zupa z cieciorki
Już jakiś czas temu ten przepis (znaleziony tutaj) trafił u mnie na listę do zrobienia. W końcu dojrzał i nadszedł jego dzień ;) Zupa jest... ekspresowa! Zaskoczyło mnie, że wszystkim smakowała. Przyprawiłam ją mocno i wyraziście, dzięki czemu stała się dość pikantna. Dla osób, które lubią naprawdę pikantne dania dodatkiem do niej stała się pieczona ciecierzyca, którą znaleźć możecie TUTAJ! :)
Potrzebujemy:
- puszka cieciorki,
- 2 ziemniaki,
- 1 cebula,
- sól,
- pieprz,
- papryka ostra,
- curry,
- zioła prowansalskie,
- kurkuma.
Cieciorkę razem z zalewą umieścić w garnku. Cebulę obrać i drobno posiekać - dodać do cieciorki. Ziemniaki obrać, pokroić w kostkę i dodać do garnka. Zalać wodą. Postawić na ogniu i gotować (ziemniaki muszą zmięknąć). Doprawić solą, pieprzem, papryką, odrobiną kurkumy i większą ilością curry. Dodać zioła prowansalskie. Podgotować jeszcze chwilę i smacznego! :)
Potrzebujemy:
- puszka cieciorki,
- 2 ziemniaki,
- 1 cebula,
- sól,
- pieprz,
- papryka ostra,
- curry,
- zioła prowansalskie,
- kurkuma.
Cieciorkę razem z zalewą umieścić w garnku. Cebulę obrać i drobno posiekać - dodać do cieciorki. Ziemniaki obrać, pokroić w kostkę i dodać do garnka. Zalać wodą. Postawić na ogniu i gotować (ziemniaki muszą zmięknąć). Doprawić solą, pieprzem, papryką, odrobiną kurkumy i większą ilością curry. Dodać zioła prowansalskie. Podgotować jeszcze chwilę i smacznego! :)
25 listopada 2015
Zapiekane naleśniki z serem
Czy lubicie naleśniki z serem? Ja bardzo! Szczególnie te zrobione przez Mamusię :) Ale nie ma tak dobrze i samemu też trzeba troszkę podziałać w kwestiach obiadowych ;) Pomysł na te naleśniki zaczerpnęłam od Doroty, jednak ciasto zrobiłam z własnego - a właściwie z przepisu rodziców. Farsz też bardziej po swojemu, a i wierzch zmodyfikowany. Robiłam je po raz drugi i uważam, ze 200ml jogurtu na wierzch było stanowczo za mało ;) Zapraszam, bo warto. Są naprawdę wyśmienite :)
Potrzebujemy:
naleśniki (20szt):
- 1l mleka,
- 2 żółtka,
- 4 łyżki oleju,
- 4 płaskie łyżki cukru,
- szczypta soli,
- mąka,
nadzienie:
- ok. 600g twarogu półtłustego (w kostce, z Jasienicy),
- 1 żółtko,
- kilka kropel soku z cytryny,
- 4 płaskie łyżki cukru,
- 1 - 2 łyżki ekstraktu z wanilii,
- 1 łyżka jogurtu naturalnego (z tych 2 co nam są potrzebne na wierzch),
wierzch:
- 2 duże jogurty naturalne,
- 4 łyżeczki cukru pudru,
- 1 jajko,
- 1 - 2 łyżki ekstraktu z wanilii,
- wiórki kokosowe,
- płatki migdałowe,
- masło.
Wszystkie składniki na naleśniki (prócz mąki) połączyć ze sobą. Dodać ok 15 łyżek przesianej mąki pszennej i połączyć. Jeśli ciasto jest za rzadkie dodać jeszcze mąki, jeśli wyjdzie nam zbyt gęste dodać wody. Ciasto powinno mieć konsystencję mniej więcej gęstej śmietany. Patelnię rozgrzać z odrobiną tłuszczu (tylko pod pierwszy naleśnik, potem olej mamy w cieście), ja użyłam oleju kokosowego i smażyć naleśniki.
W międzyczasie przygotować nadzienie. Twaróg rozdrobnić, dodać cukier, żółtko, skropić sokiem z cytryny, dodać ekstrakt z wanilii oraz jogurt naturalny i razem wymieszać.
Naczynie żaroodporne wysmarować masłem. Naleśniki smarować nie za grubo serem (ja smarowałam 2/3 naleśniki, a 1/3 zostawiałam nieposmarowaną), zwinąć w rulon - od strony posmarowanej, w stronę nieposmarowaną, i układać w naczyniu żaroodpornym jeden obok drugiego. Kiedy wszystko gotowe przygotować polewę na wierzch. W misce umieścić dwa jogurty naturalne, dodać jajko, cukier puder, ekstrakt z wanilii i wymieszać. Polać naleśniki. Na wierzchu umieścić cieniutkie plasterki masła. Posypać wiórkami kokosowymi i płatkami migdałowymi. Zapiekać ok 30min w 200st.
Potrzebujemy:
naleśniki (20szt):
- 1l mleka,
- 2 żółtka,
- 4 łyżki oleju,
- 4 płaskie łyżki cukru,
- szczypta soli,
- mąka,
nadzienie:
- ok. 600g twarogu półtłustego (w kostce, z Jasienicy),
- 1 żółtko,
- kilka kropel soku z cytryny,
- 4 płaskie łyżki cukru,
- 1 - 2 łyżki ekstraktu z wanilii,
- 1 łyżka jogurtu naturalnego (z tych 2 co nam są potrzebne na wierzch),
wierzch:
- 2 duże jogurty naturalne,
- 4 łyżeczki cukru pudru,
- 1 jajko,
- 1 - 2 łyżki ekstraktu z wanilii,
- wiórki kokosowe,
- płatki migdałowe,
- masło.
Wszystkie składniki na naleśniki (prócz mąki) połączyć ze sobą. Dodać ok 15 łyżek przesianej mąki pszennej i połączyć. Jeśli ciasto jest za rzadkie dodać jeszcze mąki, jeśli wyjdzie nam zbyt gęste dodać wody. Ciasto powinno mieć konsystencję mniej więcej gęstej śmietany. Patelnię rozgrzać z odrobiną tłuszczu (tylko pod pierwszy naleśnik, potem olej mamy w cieście), ja użyłam oleju kokosowego i smażyć naleśniki.
W międzyczasie przygotować nadzienie. Twaróg rozdrobnić, dodać cukier, żółtko, skropić sokiem z cytryny, dodać ekstrakt z wanilii oraz jogurt naturalny i razem wymieszać.
Naczynie żaroodporne wysmarować masłem. Naleśniki smarować nie za grubo serem (ja smarowałam 2/3 naleśniki, a 1/3 zostawiałam nieposmarowaną), zwinąć w rulon - od strony posmarowanej, w stronę nieposmarowaną, i układać w naczyniu żaroodpornym jeden obok drugiego. Kiedy wszystko gotowe przygotować polewę na wierzch. W misce umieścić dwa jogurty naturalne, dodać jajko, cukier puder, ekstrakt z wanilii i wymieszać. Polać naleśniki. Na wierzchu umieścić cieniutkie plasterki masła. Posypać wiórkami kokosowymi i płatkami migdałowymi. Zapiekać ok 30min w 200st.
23 listopada 2015
Smak dzieciństwa: schabowy z kapustą
Tradycyjny niedzielny obiad: schabowy z kapustą. I rosół ;) Smaki dzieciństwa... :) Kapusta i schabowy według mojej Mamy :) Polecam, przepyszne :)
Potrzebujemy:
kapusta gotowana:
- 0,5kg kapusty kiszonej - najlepiej z beczki,
- 4 liście laurowe,
- 1 łyżeczkę ziela angielskiego,
- 1 łyżeczkę pieprzu ziarnistego,
- 0,5 łyżeczki mielonego kminku,
- 2 łyżki masła,
- 1 łyżkę masła do zasmażki,
- 2 łyżki mąki,
- kawałek wędzonego boczku (100g),
schabowy (4 osoby):
- 40dag schabu bez kości,
- mąka,
- 1 jajko,
- zioła prowansalskie,
- bułka tarta,
- sól,
- pieprz.
- 4 liście laurowe,
- 1 łyżeczkę ziela angielskiego,
- 1 łyżeczkę pieprzu ziarnistego,
- 0,5 łyżeczki mielonego kminku,
- 2 łyżki masła,
- 1 łyżkę masła do zasmażki,
- 2 łyżki mąki,
- kawałek wędzonego boczku (100g),
schabowy (4 osoby):
- 40dag schabu bez kości,
- mąka,
- 1 jajko,
- zioła prowansalskie,
- bułka tarta,
- sól,
- pieprz.
Kapustę zalać wodą, jeśli jest bardzo kwaśna to pogotować ok. 10 minut, odlać wodę, zalać nową, dodać wszystkie składniki (+2 łyżki masła) prócz masła i mąki na zasmażkę. Gotować ok. godziny, dolewać wody jeśli zbyt dużo wyparuje.
Na patelni rozpuścić masło, dodać mąkę i podsmażać do czasu aż lekko się zarumieni. Chochlą nalać wody z kapusty, wlać na patelnię z mąką i szybko mieszać drewnianą łyżką. Wlać do kapusty. Wymieszać i podgotować jeszcze ok. 2 minut.
Mięso oczyścić i po porcjować na grubość ok. 1,5cm. Rozbić tłuczkiem najlepiej przez folie na grubość ok. 0,5cm. Oprószyć solą i pieprzem. Rozłożyć trzy płaskie talerze. Do pierwszego nasypać mąkę. W drugim rozbełtać jajko z solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Do trzeciego nasypać bułki tartej. Na patelni rozgrzać tłuszcz (masło klarowane lub olej). Mięso obtoczyć w mące, następnie w jajku i bułce tartej. Położyć na rozgrzanej patelni i smażyć ok. 5 minut z każdej strony (aż będą rumiane i miękkie - sprawdzić wbijając widelec).
Podawać z ziemniaczkami posypanymi zieleniną.
Na patelni rozpuścić masło, dodać mąkę i podsmażać do czasu aż lekko się zarumieni. Chochlą nalać wody z kapusty, wlać na patelnię z mąką i szybko mieszać drewnianą łyżką. Wlać do kapusty. Wymieszać i podgotować jeszcze ok. 2 minut.
Mięso oczyścić i po porcjować na grubość ok. 1,5cm. Rozbić tłuczkiem najlepiej przez folie na grubość ok. 0,5cm. Oprószyć solą i pieprzem. Rozłożyć trzy płaskie talerze. Do pierwszego nasypać mąkę. W drugim rozbełtać jajko z solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Do trzeciego nasypać bułki tartej. Na patelni rozgrzać tłuszcz (masło klarowane lub olej). Mięso obtoczyć w mące, następnie w jajku i bułce tartej. Położyć na rozgrzanej patelni i smażyć ok. 5 minut z każdej strony (aż będą rumiane i miękkie - sprawdzić wbijając widelec).
Podawać z ziemniaczkami posypanymi zieleniną.
20 listopada 2015
Smak dzieciństwa: kule śląskie
Pamiętam jak mama szykowała kule śląskie i podawała je tylko omaszczone masłem. Pycha! :) Mając mięso z rosołu zrobiłam na obiad kule, według przepisu mojej Mamy :) Były przepyszne! :)
Potrzebujemy (10szt):
- 6 średnich ziemniaków,
- mięso z rosołu,
- 2 jajka,
- mąka ziemniaczana,
- sól,
- pieprz,
- masło.
Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić i ubić (ale nie ugniatać - przyklepywać, można je widelcem spulchnić) i pozostawić do wystudzenia.
Mięso z rosołu zemleć w maszynce do mięsa. Dodać 1 jajko, sól, pieprz i wymieszać.
Wystudzone ziemniaki podzielić w garnku tak, by 1/4 powierzchni została wolna. W tą część wsypać mąkę ziemniaczaną, wbić 1 jajko i dodać sól. Dobrze wymieszać.
Uformować z ziemniaków (ok. garści) płaski placek grubości ok. 0,5cm, nałożyć farsz z mięsa, zamknąć i uformować kulę. Gotowe układać na blacie posypanym mąką pszenną.
Gotować w nieosolonej wodzie ok 8-10min. Podawać polane rozpuszczonym masłem.
Potrzebujemy (10szt):
- 6 średnich ziemniaków,
- mięso z rosołu,
- 2 jajka,
- mąka ziemniaczana,
- sól,
- pieprz,
- masło.
Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić i ubić (ale nie ugniatać - przyklepywać, można je widelcem spulchnić) i pozostawić do wystudzenia.
Mięso z rosołu zemleć w maszynce do mięsa. Dodać 1 jajko, sól, pieprz i wymieszać.
Wystudzone ziemniaki podzielić w garnku tak, by 1/4 powierzchni została wolna. W tą część wsypać mąkę ziemniaczaną, wbić 1 jajko i dodać sól. Dobrze wymieszać.
Uformować z ziemniaków (ok. garści) płaski placek grubości ok. 0,5cm, nałożyć farsz z mięsa, zamknąć i uformować kulę. Gotowe układać na blacie posypanym mąką pszenną.
Gotować w nieosolonej wodzie ok 8-10min. Podawać polane rozpuszczonym masłem.
18 listopada 2015
Pomidorowa!
Niedzielny rosół, by się nie przejadł trzeba czasem zaczarować i zrobić inną zupę :) Idąc hitem ostatnich tygodni ja z mojego rosołu zrobiłam pomidorową. Marząc już od paru tygodni o krokietach, jako dodatek do zupy były właśnie one. A przepis na krokiety znajdziecie tutaj! :)
Kto nie słyszał zapraszam do przesłuchania -> POMIDOROWA :)
Potrzebujemy:
- rosół z niedzieli,
- ok. 1l wody,
- 500g przecieru pomidorowego (u mnie Pudliszki),
- sól,
- pieprz,
- zioła prowansalskie,
- 2 łyżki śmietany,
- 1 łyżka wody,
- 1 łyżka mąki,
Do rosołu dodać ok 1l wody (jeśli macie dużo rosołu to tego nie robicie). Dodać przecier pomidorowy i chwile podgotować. Doprawić solą, pieprzem, dodać zioła prowansalskie i znów chwilkę podgotować. Do garnuszka wlać 2 łyżki śmietany, 1 łyżkę wody i rozmieszać. Dodać 1 łyżkę mąki i dobrze wymieszać, by nie było grudek! Chochelką wlać trochę zupy do śmietany, rozmieszać i powoli wlać do całości zupy. I już ;)
A jutro.... jutro znowu będzie pomidorowa zrobiona z rosołu z wczoraj :D Smacznego! :)
Kto nie słyszał zapraszam do przesłuchania -> POMIDOROWA :)
Potrzebujemy:
- rosół z niedzieli,
- ok. 1l wody,
- 500g przecieru pomidorowego (u mnie Pudliszki),
- sól,
- pieprz,
- zioła prowansalskie,
- 2 łyżki śmietany,
- 1 łyżka wody,
- 1 łyżka mąki,
Do rosołu dodać ok 1l wody (jeśli macie dużo rosołu to tego nie robicie). Dodać przecier pomidorowy i chwile podgotować. Doprawić solą, pieprzem, dodać zioła prowansalskie i znów chwilkę podgotować. Do garnuszka wlać 2 łyżki śmietany, 1 łyżkę wody i rozmieszać. Dodać 1 łyżkę mąki i dobrze wymieszać, by nie było grudek! Chochelką wlać trochę zupy do śmietany, rozmieszać i powoli wlać do całości zupy. I już ;)
A jutro.... jutro znowu będzie pomidorowa zrobiona z rosołu z wczoraj :D Smacznego! :)
16 listopada 2015
Bułki z czarnuszką
Jak już wspomniałam, jestem w posiadaniu przepisu na najlepsze bułki na świecie :) Dzisiaj więc znów Was nimi przywitam. Tym razem siemię lniane zastąpione czarnuszką. Do ciasta dodałam 1,5 łyżeczki czarnuszki + posypanie z wierzchu :) Polecam! :)
A przepis znajdziecie TUTAJ :)
A przepis znajdziecie TUTAJ :)
14 listopada 2015
Krucha szarlotka z dodatkiem kaszy manny
Propozycja szarlotki, częściowo zaczerpnięta od Doroty :) Częściowo dlatego, że ciasto wykonałam według przepisu mojej mamy, a wnętrze wg przepisu Doroty. Polecam. Zniknęła w mig i wszystkim bardzo smakowała :)
Potrzebujemy (forma 25x25cm):
ciasto:
- 10 bardzo czubatych łyżek mąki pszennej,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią,
- 2 łyżki cukru,
- 250g masła (lub margaryny) w temp. pokojowej,
- 4 żółtka,
nadzienie:
- 1kg jabłek,
- 1 łyżka cukru,
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią,
- 2 łyżki kaszy manny,
dodatkowo:
- cynamon.
Wszystkie składniki na ciasto zagnieść w misce drewnianą łyżką lub ręką. Uformować kulę, lekko ją spłaszczyć, włożyć do woreczka i do lodówki.
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Połączyć z cukrem i cukrem z wanilią i lekko podsmażyć na patelni. Dodać suchą kaszę manną i wymieszać.
Formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto wyciągnąć z lodówki, połowę zetrzeć na tarce na dużych oczkach i wyłożyć spód formy. Wyłożyć jabłka i posypać cynamonem. Przykryć drugą połową startego ciasta.
Piec w 180st. ok 45min.
Potrzebujemy (forma 25x25cm):
ciasto:
- 10 bardzo czubatych łyżek mąki pszennej,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią,
- 2 łyżki cukru,
- 250g masła (lub margaryny) w temp. pokojowej,
- 4 żółtka,
nadzienie:
- 1kg jabłek,
- 1 łyżka cukru,
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią,
- 2 łyżki kaszy manny,
dodatkowo:
- cynamon.
Wszystkie składniki na ciasto zagnieść w misce drewnianą łyżką lub ręką. Uformować kulę, lekko ją spłaszczyć, włożyć do woreczka i do lodówki.
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Połączyć z cukrem i cukrem z wanilią i lekko podsmażyć na patelni. Dodać suchą kaszę manną i wymieszać.
Formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto wyciągnąć z lodówki, połowę zetrzeć na tarce na dużych oczkach i wyłożyć spód formy. Wyłożyć jabłka i posypać cynamonem. Przykryć drugą połową startego ciasta.
Piec w 180st. ok 45min.
9 listopada 2015
Bułki - najlepsze na świecie
Przepyszne, mięciutkie, długo zachowują swoją świeżość. Jestem im wierna już wiele lat. Nie pamiętam skąd mam przepis, ale jest ze mną już bardzo długo i zawsze, ale to zawsze wychodzą właściwe i pysznie! Polecam wszystkim serdecznie, bo naprawdę warto :)
Potrzebujemy:
- 300ml letniego mleka,
- 1 roztrzepane jajko,
- 2 łyżki roztopionego masła,
- 4,5szkl mąki pszennej,
- 2 łyżki cukru,
- 2 - 3 łyżki siemienia lnianego,
- 1op suchych drożdży,
- 1,5 łyżeczki soli,
dodatkowo:
- mleko lub roztrzepane jajko,
- siemię lniane do posypania.
Wszystkie składniki umieścić w odpowiedniej kolejności w maszynie do chleba (bądź wyrobić ręcznie). Ustawić program ciasto (ok. 1,5godz - 20min mieszania, 70min czas na wyrośnięcie). Kiedy ciasto podwoi swoją objętość formować ok. 16 - 18 bułeczek i układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na ok. 30min. Po tym czasie posmarować bułki mlekiem lub roztrzepanym jajkiem i posypać siemieniem lnianym. Piec w 185st przez 20 - 25min.
Potrzebujemy:
- 300ml letniego mleka,
- 1 roztrzepane jajko,
- 2 łyżki roztopionego masła,
- 4,5szkl mąki pszennej,
- 2 łyżki cukru,
- 2 - 3 łyżki siemienia lnianego,
- 1op suchych drożdży,
- 1,5 łyżeczki soli,
dodatkowo:
- mleko lub roztrzepane jajko,
- siemię lniane do posypania.
Wszystkie składniki umieścić w odpowiedniej kolejności w maszynie do chleba (bądź wyrobić ręcznie). Ustawić program ciasto (ok. 1,5godz - 20min mieszania, 70min czas na wyrośnięcie). Kiedy ciasto podwoi swoją objętość formować ok. 16 - 18 bułeczek i układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na ok. 30min. Po tym czasie posmarować bułki mlekiem lub roztrzepanym jajkiem i posypać siemieniem lnianym. Piec w 185st przez 20 - 25min.
7 listopada 2015
Róże z jabłkami
Coś efektownego, a łatwego w wykonaniu? Ależ proszę! Hit ostatnich tygodni w blogosferze, znalazł się i u mnie choć ja nie lubię podążać za tłumem... :) Przygotowałam je z otrzymanym od znajomej chutney gruszkowym. Obawiałam się, że smaki nie będą się dobrze komponować, ale... moje obawy były zupełnie nie potrzebne :)
Potrzebujemy:
- 3 - 4 czerwone i raczej twarde jabłka,
- 2 op ciasta francuskiego,
- 2,5szkl wody,
- sok z 1 cytryny,
- 2 łyżki miodu,
- chutney gruszkowe,
- cukier puder.
Jabłka umyć, przekroić na pół i pokroić w ok.2mm plastry (nie obierać!). Wodę z sokiem z cytryny i miodem zagotować, dodać pokrojone jabłka i podgotować, aż lekko zmiękną. Wyciągnąć i wystudzić. Ciasto francuskie rozwinąć i pokroić na 8 pasów (wzdłuż krótszego boku). Pojedynczo brać pas ciasta, smarować jego środek chutney, ułożyć (na zakładkę) plastry jabłka, tak by część ze skórką wystawała ponad ciasto. Przykryć ciastem (złożyć na pół) i delikatnie zwinąć w rulon. Tak utworzoną róże włożyć do formy na muffinki, by nie straciła kształtu. Piec ok. 15 - 20min w 180st - do zarumienienia. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.
Potrzebujemy:
- 3 - 4 czerwone i raczej twarde jabłka,
- 2 op ciasta francuskiego,
- 2,5szkl wody,
- sok z 1 cytryny,
- 2 łyżki miodu,
- chutney gruszkowe,
- cukier puder.
Jabłka umyć, przekroić na pół i pokroić w ok.2mm plastry (nie obierać!). Wodę z sokiem z cytryny i miodem zagotować, dodać pokrojone jabłka i podgotować, aż lekko zmiękną. Wyciągnąć i wystudzić. Ciasto francuskie rozwinąć i pokroić na 8 pasów (wzdłuż krótszego boku). Pojedynczo brać pas ciasta, smarować jego środek chutney, ułożyć (na zakładkę) plastry jabłka, tak by część ze skórką wystawała ponad ciasto. Przykryć ciastem (złożyć na pół) i delikatnie zwinąć w rulon. Tak utworzoną róże włożyć do formy na muffinki, by nie straciła kształtu. Piec ok. 15 - 20min w 180st - do zarumienienia. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.
3 listopada 2015
Ciasteczka migdałowe
Znaleziony na stronie Doroty przepis na włoskie migdałowe ciasteczka wzbudził moje zainteresowanie wyglądem ciasteczek i tym jednym, ważnym słowem - "włoskie". Postanowiłam je przyszykować i... tu mój entuzjazm zaczął maleć. Mianowicie... masa jest strasznie klejąca i kompletnie nie plastyczna... fiksowałam na nią z każdym ciastkiem co raz więcej... Całkiem straciłam radość z nich, kiedy zobaczyłam jakie wyszły z piekarnika. Niestety, ale w niczym nie przypominały pięknych, równiutkich ciasteczek u Doroty. Jednak ich smak... zrekompensował wszystko! :) Mimo wszystko - głośno mówię, że szybko do nich nie wrócę... ;)
Potrzebujemy:
- 300g mielonych migdałów,
- 3 białka,
- 300g cukru pudru,
- 1 łyżka miodu,
- cukier puder do obtoczenia.
Wszystkie składniki zmiksować na gęstą masę. Włożyć do lodówki na przynajmniej 30min. Po tym czasie - w miarę możliwości... formować kulki wielkości małego orzecha włoskiego, obtaczać w cukrze pudrze i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 180st przez 15min.
Potrzebujemy:
- 300g mielonych migdałów,
- 3 białka,
- 300g cukru pudru,
- 1 łyżka miodu,
- cukier puder do obtoczenia.
Wszystkie składniki zmiksować na gęstą masę. Włożyć do lodówki na przynajmniej 30min. Po tym czasie - w miarę możliwości... formować kulki wielkości małego orzecha włoskiego, obtaczać w cukrze pudrze i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 180st przez 15min.
2 listopada 2015
Bułki pszenne
Nieczynne sklepy w niedzielę zmobilizowały mnie do upieczenia bułek, co by zachwycić podniebienie mojego Połówka :) Przepis pochodzi ze strony Kasi. Przyznam jednak szczerze, że robiłam już lepsze bułki... :) Jednak świeże pieczywo z rana jest zawsze przepyszne, tak więc... polecam :)
Potrzebujemy (8szt.):
- 270ml ciepłej wody,
- 80ml mleka,
- 3 łyżki oliwy z oliwek,
- 480g mąki pszennej,
- 15g cukru,
- 1 łyżeczka soli,
- 1op suchych drożdży,
dodatkowo:
- mleko,
- sezam,
- siemię lniane.
Wszystkie składniki umieścić w maszynie i wyrobić ciasto. Odstawić w ciepłe miejsce na około 1godz. Ciasto będzie luźne, a nawet bardzo luźne. Po tym czasie formować 8 bułek i układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować mlekiem i posypać sezamem i/lub siemieniem lnianym. Odstawić do wyrośnięcia jeszcze na 30min. Piec w 180st ok 20min.
Potrzebujemy (8szt.):
- 270ml ciepłej wody,
- 80ml mleka,
- 3 łyżki oliwy z oliwek,
- 480g mąki pszennej,
- 15g cukru,
- 1 łyżeczka soli,
- 1op suchych drożdży,
dodatkowo:
- mleko,
- sezam,
- siemię lniane.
Wszystkie składniki umieścić w maszynie i wyrobić ciasto. Odstawić w ciepłe miejsce na około 1godz. Ciasto będzie luźne, a nawet bardzo luźne. Po tym czasie formować 8 bułek i układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować mlekiem i posypać sezamem i/lub siemieniem lnianym. Odstawić do wyrośnięcia jeszcze na 30min. Piec w 180st ok 20min.
Subskrybuj:
Posty (Atom)