Nigdy nie przepadałam za burakiem. Owszem lubię barszcz czerwony... ale żeby buraki darzyć jakimś szczególnym uczuciem to nie. Podobnej sałatki próbowałam w jednej z śniadaniowych restauracji i bardzo mnie oczarowała! Od tamtej pory gościła już w naszym lunchboxie parę razy :) Polecam! Super połączenie smaków!
Potrzebujemy (2 porcje):
- 1 burak,
- mix sałat,
- parę rzodkiewek,
- 1 mała gruszka,
- kawałek sera bałkańskiego,
- 3 - 4 łyżki słonecznika,
sos:
- 1 łyżka miodu płynnego,
- 1 łyżka octu balsamicznego,
- 1 łyżeczka musztardy delikatesowej,
- 1 - 2 łyżeczki musztardy francuskiej,
- 1 łyżka oliwy z oliwek.
Buraka umyć, owinąć w folię aluminiową i piec w piekarniku w 190st do miękkości (w zależności od wielkości buraka około 60 - 80min). Wyciągnąć i pozostawić do wystygnięcia.
Wszystkie składniki sosu połączyć, wymieszać i odstawić do "przegryzienia".
W pudełkach rozłożyć mix sałat, pokroić rzodkiewkę i ułożyć na sałacie. Gruszkę obrać, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w kostkę. Dorzucić do pudełka. Buraka obrać i pokroić w kostkę ułożyć w pudełkach. Ser pokroić i ułożyć na warzywach. Wierzch posypać słonecznikiem. Sos przelać do słoiczka i polać przed podaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz