22 stycznia 2016

Lasagne

Szybko, smacznie, na dwa dni... ;) Uwielbiam lasagne!!!! :) A najlepszą to robi moja mama... a przepis właśnie od niej ;) Polecam!! :)

Potrzebujemy (naczynie żaroodporne 30x20cm):
- 600g piersi z indyka, 
- 4 ząbki czosnku, 
- 400g sera mozzarella (w bloku, na wagę), 
- 2op pomidorów z oliwą i czosnkiem (Podravka), 
- makaron (najlepiej Barilla), 
- oliwa z oliwek, 
- sól, 
- pieprz. 

Mięso namoczyć ok 30min, po tym czasie opłukać, wysuszyć, oczyścić z żył i włókien, zmielić w maszynce do mięsa. Doprawić solą, pieprzem i wyciśniętymi 2 ząbkami czosnku - wymieszać. 
Ser zetrzeć na grubej tarce. Pomidory z kartoników przelać do garnka, dodać przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku i postawić na ogniu do podgrzania. 
Do naczynia żaroodpornego wlać na dno troszkę oliwy. Ułożyć makaron - częściowo na zakładkę, przy rogach można połamać do odpowiedniej wielkości. Małą chochelką wyłożyć część pomidorów, następnie położyć mięso, trochę sera i znów makaron... i tak do wyczerpania składników - ja staram się robić tak, by kończyć na serze. 
Piec w 160st w termoobiegu przez ok. 45min. 


2 komentarze:

  1. Ależ mi narobiłaś smaka! Już drukuję przepis!:) Czy ja dobrze widzę, że płatów makaronu nie trzeba obgotowywać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Promyku - makaronu nie gotujemy a mięsa wcześniej nie smażymy ;)
      Dlatego piszę o makaronie Barilla, bo wg mojej mamy najlepiej się sprawuje bez wcześniejszego gotowania :)

      Usuń