Trafiłam na chleb, który w końcu posmakował mojemu największemu krytykowi - mamie :) Bardzo mnie to cieszy, bo smakuje również Połówkowi, tacie i mi :) Można więc spokojnie robić go częściej :) Przepis pochodzi z kolekcji przepisów na Thermomix, zmniejszyłam jedynie ilość otrębów pszennych.
Potrzebujemy:
- 300g wody,
- 30g świeżych drożdży,
- 1 łyżka miodu,
- 500g mąki pszennej,
- 1 łyżeczka soli,
- 80g ziaren słonecznika,
- 20g otrębów pszennych,
- 150g ugotowanej kaszy gryczanej.
Do naczynia miksującego wlać wodę, dodać miód i drożdże. Wymieszać 2min./obr.2. Dodać mąkę, sól, ziarna słonecznika, otręby. Wyrabiać ciasto 3min./interwał - zdjąć miarkę i w międzyczasie dodawać powoli kaszę gryczaną.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, przełożyć wyrobione ciasto i uformować okrągły bochenek. Przykryć czystą ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na 30min. Rozgrzać piekarnik do 200st (grzanie góra/dół), wierzch wyrośniętego chleba naciąć ostrym nożem. Piec 55 - 60min. Odstawić do wystudzenia.
domowe pieczywo zawsze wychodzi cudnie, a takie z dodatkiem kaszy to juz w ogole musi być boskie :)
OdpowiedzUsuńZ kaszą gryczaną? Nigdy nie próbowałam. Muszę to zrobić!
OdpowiedzUsuńhttps://jaglusia.wordpress.com/
Polecam dziewczyny, jest dobry nawet na 3 dzień!
OdpowiedzUsuń