Lubię ciasta marchewkowe, ale nie znalazłam jeszcze tego swojego jedynego, idealnego... Ten przepis to kolejna moja próba poszukiwania idealnego ciasta marchewkowego... Ciasto wyszło dobre, ale to nadal nie jest to jedno jedyne... :( Przepis pochodzi z mojewypieki.com. Zrobiłam w większej tortownicy, z mniejszą ilością masy serowej, która jest tylko na wierzchu.
Potrzebujemy:
- 2/3szkl mąki pszennej,
- 0,5szkl cukru,
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej,
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika - zrobionej samodzielnie,
- 1/4 łyżeczki soli,
- 1/3szkl oleju rzepakowego,
- 2 jajka,
- 1szkl grubo posiekanych orzechów (u mnie laskowe i migdały),
- 0,5szkl posiekanych i odsączonych ananasów,
- 1szkl startej, obranej marchewki,
krem:
- 150g serka typu philadelphia,
- 45g masła,
- 0,5szkl cukru pudru,
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii.
W średniej misce wymieszać wszystkie suche składniki. W drugiej misce roztrzepać jajka, dodać olej. Do jajek dodać składniki suche i wymieszać. Dodać orzechy, ananasa i marchewkę, wymieszać. Przelać do formy. Piec w 175st., ok 40-45min do tzw suchego patyczka.
Ciasto wystudzić. Przygotować krem. Masło, cukier i ekstrakt z wanilii utrzeć na puszystą masę. Dodać serek i miksować. Posmarować wierzch ciasta, obsypać ananasem, migdałami, żurawiną.
Też mam zamiar piec☺
OdpowiedzUsuń