Achhh smak z dzieciństwa! :) Pierwszy raz robiłam ten sernik - przepis mojej mamy :) Pamiętam jak byłam mała, a mama piekła go w niedzielę... Muszę przyznać, że wyszedł mi mistrzowski! :) Miodzio!
Potrzebujemy (blacha ok.25x36cm):
ciemne ciasto:
- 400g mąki pszennej,
- 250g margaryny,
- 300g cukru pudru,
- 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią,
- 1 jajko,
- 1 żółtko,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 4 łyżki kakao,
- 4 łyżki śmietany,
masa serowa:
- 1,5kg twarogu,
- 6 jaj,
- 400g cukru pudru,
- szczypta soli,
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii,
- 1 budyń waniliowy (proszek) LUB 2 łyżki mąki ziemniaczanej.
Ciasto ciemne:
Ręcznie zagnieść ciasto ze wszystkich składników. Podzielić na 2 części, przełożyć do woreczka śniadaniowego, spłaszczyć dłonią i włożyć do zamrażarki na czas przygotowania masy serowej (ok. 30min).
Masa serowa:
Ser zemleć. Białka oddzielić od żółtek. Żółtka utrzeć na gładką masę z cukrem pudrem. Dodać do sera i zmiksować. Dodać ekstrakt waniliowy i wymieszać. W osobnej misce ubić białka na sztywno z dodatkiem szczypty soli. Dodać do masy serowej, wymieszać na najniższych obrotach. Na końcu dodać budyń - bądź mąkę ziemniaczaną.
Blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Z zamrażarki wyjąć ciasto, zetrzeć na tarce na dużych oczkach - jedną połowę wyłożyć na dno formy, przykryć masą serową. Zetrzeć drugą połowę ciasta i potrzepać na wierzchu.
Piec w 160st. przez ok. godzinę - do tzw suchego patyczka.
Wygląda bardzo apetycznie. :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam serniki! Ten wygląda bardzo smakowicie!:)
OdpowiedzUsuń