29 lutego 2020

Pulpeciki sycylijskie z makaronem

Fajny pomysł na obiad zaczerpnięty z Kwestii Smaku, w miarę szybki i godny polecenia. 

Potrzebujemy:
pulpeciki:
- 500g filetu z indyka, zemleć, 
- 30g jasnej bułki + 4 łyżki mleka, 
- 2 łyżki kaparów, 
- 10 oliwek, 
- 2 łyżki rodzynek, 
- 2 gałązki natki pietruszki, 
- 1 ząbek czosnku, 
- sól, pieprz, 
- 2 łyżki oliwy z oliwek, 
- 1 łyżka masła, 
sos pomidorowy: 
- 1 łyżka oliwy, 
- 3 ząbki czosnku, 
- 2 puszki pomidorów bez skórki, 
- 400ml bulionu, 
dodatkowo: 
- 200g makaronu kolanka 
- tarty parmezan, 
- ew. świeża bazylia. 

Do dużego garnka wlać łyżkę oliwy, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i podsmażyć. Dodać pomidory z puszek i zagotować. Wlać gorący bulion, doprawić pieprzem i szczyptą soli, gotować ok. 30min. 
Do zmielonego mięsa dodać namoczoną w mleku bułkę, posiekane kapary, oliwki, rodzynki, natkę pietruszki i przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawić solą i pieprzem, dobrze wszystko wymieszać. Wilgotnymi dłońmi formować małe pulpeciki. 
Na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy i jedną masła, i obsmażyć pulpeciki.

Jeśli robicie wszystko w jeden dzień to w tym momencie do sosu dodajecie makaron i gotujecie 5min. Potem dodajecie pulpeciki i całą zawartość patelni, mieszacie i gotujecie jeszcze 15min. 

Ja dzieliłam to na dwa etapy, bo obiad szykowałam dzień wcześniej. Żeby makaron nie napęczniał od sosu i nie zjadł go całego to po obsmażeniu pulpeciki dodałam do sosu pomidorowego razem z zawartością patelni, a na drugi dzień ugotowałam osobno makaron i wymieszałam z sosem. Wyszło super. 

Przed podaniem posypać parmezanem. 


23 lutego 2020

Pączki pieczone

Troszkę zdrowsza wersja pączków. Są pyszne, naprawdę! Bardziej jak bułeczka z konfiturą, ale chyba za sprawą tych płatków róży czuć go prawdziwym pączkiem!
Moja córka nie lubi tradycyjnych pączków, a od tych nie mogła się oderwać! To chyba dobre świadectwo, by spróbować? :) 



Potrzebujemy: 
- 170g masła, 
- 3 jajka, 
- 3/4 łyżeczki soli, 
- 50g cukru, 
- 370g mąki pszennej, 
- 50g świeżych drożdży, 
- 1 łyżeczka cukru, 
- 100ml ciepłego mleka, 
- słoiczek konfitury z płatków róży,
- jajko do posmarowania, 
- cukier puder do posypania. 

Do naczynia miksującego TM odważyć drożdże, mleko, 1 łyżeczkę cukru, 1 łyżkę mąki - czas.2min/37st./obr.1. Odstawić do wyrośnięcia, przykryć ściereczką. Zaczyn się spieni i podwoi swoją objętość. 
Dodać mąkę ( mnie pół na pół - pszenna i orkiszowa), cukier (można dać mniej), sól, wyrobić ciasto 7min./interwał. Dodawać stopniowo jajka, a następnie po kawałku masła. Na koniec ciasto powinno być elastyczne, błyszczące, gładkie. Jeśli się mocno klei do dłoni dodać jeszcze mąki i wymieszać. Przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1godz.  Wyrośnięte ciasto uderzyć mocno pięścią i szybko zagnieść ręką. Wyłożyć na blat posypany mąką i palcami rozciągnąć ciasto na grubość ok.1cm. Wykroić szklanką kółka. W każde kółko włożyć ok. 1 łyżeczkę konfitury. zlepić boki jak pierożka, ale włożyć pod spód formując kulkę i ułożyć na blasze do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić do wyrośnięcia na ok.30min. Ciasto zużyć do końca! Bo szkoda wyrzucać :) Mi wyszło ko.20szt. 
Posmarować wierzch jajkiem. Piec w 180st, grzanie góra-dół, bez termoobiegu. 
Oprószyć cukrem pudrem, poczekać aż ostygną i wcinać bez wyrzutów sumienia ;) 

Indyk z warzywnym ryżem

Na facebookowej grupie thermomixowej wiele osób zachwycało się tym daniem. Nie mogło więc być inaczej i wylądowało i na naszym stole :) Polecam! Naprawdę pyszne, a ten sosik... mmmm... ;) 

Potrzebujemy (5 porcji): 
- 500-600g filetów z indyka, 
- 0,5 łyżeczki soli, 
- 0,5 łyżeczki pieprzu, 
- 0,5 łyżeczki słodkiej papryki, 
- 0,5 łyżeczki kurkumy, 
- 20g oleju, 
- 200g marchewki, 
- 200g cukinii, 
- 150g czerwonej papryki, 
- 2 łyżeczki koncentratu bulionu drobiowego, 
- 250g ryżu parboiled,
- 1200g wody, 
sos: 
- 10-20g natki pietruszki - tylko liście, 
- 170g cebuli, 
- 30g oleju, 
- 200g śmietany 30%, 
- 2 łyżeczki musztardy, 
- 0,5 łyżeczki soli, 
- 1/4 łyżeczki pieprzu, 
- 3/4 łyżeczki papryki słodkiej, 
- 20g mąki kukurydzianej.

Mięso umyć, osuszyć, oczyścić z włókien i pokroić w 2cm kawałki, włożyć do miski, dodać sól, pieprz, paprykę słodką, kurkumę i 15g oleju, wymieszać. 
Do naczynia miksującego TM włożyć marchewkę, cukinię i paprykę. Rozdrobnić 4sek./obr.5. Przełożyć rozdrobnione warzywa na wkład Varomy. Odstawić. 
Do naczynia miksującego włożyć koncentrat bulionu drobiowego, dodać 5g oleju i wodę. Włożyć koszyczek, w koszyczku umieścić ryż. W dolnej części Varomy ułożyć indyka, włożyć wkład Varomy z warzywami i przykryć. Gotować na parze 25min./Varoma/obr.1. 
W międzyczasie drobno posiekać cebulę i podsmażyć ją na oleju, zrumienić. Drobno posiekałam również ręcznie natkę pietruszki. 
Gdy indyk się już uparował, zdjąć przystawkę Varoma, ostrożnie wyciągnąć koszyczek, przelać wodę do garnuszka. Varomę umieścić w piekarniku na 50st, by nam nie wystygło. 
Do naczynia miksującego włożyć zrumienioną cebulę, dodać 300ml płynu z gotowania ryżu, śmietanę, musztardę, sól, pieprz, paprykę słodką, mąkę kukurydzianą. Gotować 4min./100st./obr.wsteczne 3. Po tym czasie zmiksować 15sek./obr.5. Dodać rozdrobnioną natę pietruszki i zmiksować. 
Kurczaka podawać z ryżem i polać sosem. 

Halloween










Sałatka z tortellini

Szybki lunchbox do pracy z instagrama zdrowo w 15 minut :) Zapomniałam szpinaku, ale mimo wszystko było pysznie ;) 

Potrzebujemy (1 porcja): 
- kilka ugotowanych tortellini z ricottą i szpinakiem (lidl), 
- połówka małej, czerwonej cebuli, 
- kawałek słodkiej papryki, spiczastej (lidl),
- 4szt pomidorów suszonych, 
- pomidorki koktajlowe, 
- oliwa z oliwek, 
- ocet balsamiczny, 
- sól, 
- pieprz, 
- chilli, 
- suszone pomidory z czosnkiem i bazylią. 

Ugotowane tortellini włożyć do lunchboxa, warzywa pokroić - cebulę i paprykę w krążki, pomidorki na pół, suszone pomidory w kosteczkę. Całość polać oliwą, octem balsamicznym, dodać przyprawy, wymieszać. Smacznego :)