To było naprawdę pyszne i naprawdę szybkie! :) Będzie częstszym gościem :) Polecam!
Potrzebujemy:
ciasto:
- 100g wody,
- łyżeczka soli,
- 150g masła,
- 300g mąki,
farsz:
- passata pomidorowa CIRIO 200g,
- 2 puszki tuńczyka,
- 200g sera cheddar,
- 1 kulka mozzarelli,
- 1 mała cebula,
- zioła prowansalskie.
Ciasto: do naczynia miksującego wsypać mąkę, dodać masło, sól i wodę. Wymieszać 20sek./obr.4. Mieszać 10sek./obr.wsteczne.1 aby ciasto odeszło od noży. Przełożyć na blat, uformować kulkę, zawinąć w folię spożywczą i schłodzić do czasu użycia.
Formę na tartę natłuścić masłem. Ciasto rozwałkować i wyłożyć nim formę. Zrobić widelcem dziurki w dnie. Podpiec 10min w 200st. Ciasto polać passatą pomidorową, oprószyć solą i pieprzem, obsypać drobno posiekaną cebulą, ułożyć odsączonego tuńczyka, posypać startym serem cheddar, ułożyć mozzarellę pokrojoną w plastry i obsypać ziołami prowansalskimi. Piec 25min w 200st.
31 października 2016
28 października 2016
Focaccia z pomidorkami koktajlowymi
Pyszna, choć najlepsza świeża... ale na drugi dzień też była nie zła ;)
Potrzebujemy:
- 30g świeżych drożdży,
- 1 łyżeczka cukru,
- 350g wody,
- 700g mąki pszennej,
- 1 łyżeczka soli,
- 50g oliwy z oliwek,
- 2 ząbki czosnku,
- ok. 14 pomidorków koktajlowych,
- zioła prowansalskie,
- dodatkowo: sól.
Do naczynia miksującego włożyć drożdże, cukier, wodę, podgrzać 1min30sek/37st./obr.2. Dodać mąkę, sól i 15g oliwy z oliwek. Wyrobić ciasto 3min/interwał. Ciasto przełożyć do dużej miski, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godz. Ja nie miałam na to czasu, wyłożyłam więc ciasto na blachę do pieczenia i włożyłam na 10min do piekarnika na 50st.
Do naczynia miksującego włożyć czosnek i rozdrobnić 5sek/obr.5. Czosnek przełożyć do większej miski. Dodać do niej 35g oliwy z oliwek i 2 łyżeczki ziół oraz przekrojone na pół pomidorki. Wymieszać. Ciasto rozłożyć na blasze, palcem zrobić wgłębienia na pomidorki. Pomidorki układać w zagłębieniach rozcięciem do góry. Całe ciasto posmarować marynatą, w której były pomidorki. Posypać solą. Piec 20 - 25min w 200st.
Potrzebujemy:
- 30g świeżych drożdży,
- 1 łyżeczka cukru,
- 350g wody,
- 700g mąki pszennej,
- 1 łyżeczka soli,
- 50g oliwy z oliwek,
- 2 ząbki czosnku,
- ok. 14 pomidorków koktajlowych,
- zioła prowansalskie,
- dodatkowo: sól.
Do naczynia miksującego włożyć drożdże, cukier, wodę, podgrzać 1min30sek/37st./obr.2. Dodać mąkę, sól i 15g oliwy z oliwek. Wyrobić ciasto 3min/interwał. Ciasto przełożyć do dużej miski, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godz. Ja nie miałam na to czasu, wyłożyłam więc ciasto na blachę do pieczenia i włożyłam na 10min do piekarnika na 50st.
Do naczynia miksującego włożyć czosnek i rozdrobnić 5sek/obr.5. Czosnek przełożyć do większej miski. Dodać do niej 35g oliwy z oliwek i 2 łyżeczki ziół oraz przekrojone na pół pomidorki. Wymieszać. Ciasto rozłożyć na blasze, palcem zrobić wgłębienia na pomidorki. Pomidorki układać w zagłębieniach rozcięciem do góry. Całe ciasto posmarować marynatą, w której były pomidorki. Posypać solą. Piec 20 - 25min w 200st.
27 października 2016
Zupa tajska z kurczakiem i mleczkiem kokosowym
Zupę, którą robiłam zawsze w tradycyjny sposób postanowiłam przerobić na TM. I wyszło :) I pysznie wyszło :) Połówek szczęśliwy :)
Tu link do tradycyjnego wykonania: KLIK
A tak robicie w TM - składniki jak wyżej.
Pokrojoną w ćwiartki cebulę, czosnek, papryczkę chilli i imbir wrzucić do naczynia miksującego i rozdrobnić 3sek/obr.5. Zgarnąć na dno naczynia. Dodać 2 - 3 łyżki oliwy z oliwek, kminek, kurkumę, kolendrę. Dusić 2min/120st./obr.1.
Oczyszczonego kurczaka pokroić w paski, podsmażyć na łyżce oliwy na patelni, obustronnie. Wrzucić do naczynia miksującego. Dodać cukier, bulion i mleczko kokosowe. Gotować 15min./100st./obr.1. Doprawić sokiem z cytryny i sosem sojowym (u mnie połówka cytryny i 3 łyżeczki sosu sojowego). Podawać z makaronem ryżowym.
Tu link do tradycyjnego wykonania: KLIK
A tak robicie w TM - składniki jak wyżej.
Pokrojoną w ćwiartki cebulę, czosnek, papryczkę chilli i imbir wrzucić do naczynia miksującego i rozdrobnić 3sek/obr.5. Zgarnąć na dno naczynia. Dodać 2 - 3 łyżki oliwy z oliwek, kminek, kurkumę, kolendrę. Dusić 2min/120st./obr.1.
Oczyszczonego kurczaka pokroić w paski, podsmażyć na łyżce oliwy na patelni, obustronnie. Wrzucić do naczynia miksującego. Dodać cukier, bulion i mleczko kokosowe. Gotować 15min./100st./obr.1. Doprawić sokiem z cytryny i sosem sojowym (u mnie połówka cytryny i 3 łyżeczki sosu sojowego). Podawać z makaronem ryżowym.
26 października 2016
Sok a`la Kubuś - jabłko, dynia, pomarańcz
Miałam dynię i tak mnie natchnęło żeby zrobić sok a`la Kubuś... Wyszedł bardzo dobry, choć stosunkowo gęsty. Smaczny. Może doczeka, aż córcia będzie mogła pić takie rzeczy...? :)
Potrzebujemy (6 słoików 900ml):
- 1kg dyni,
- 1,5kg jabłek,
- 3 pomarańcze,
- 300g cukru,
- 2,5l wody.
Dynie obrać i pozbawić pestek. Ułożyć ją w Varomie na dóch poziomach. W naczyniu miksującym umieścić 1l wody. Nałożyć przykrywkę, Varomę i parować 20min/Varoma/obr. 1. Po tym czasie (jeśli dynia jest miękka) przełożyć ją do naczynia miksującego. Zmiksować 1min/obr.9. Przełożyć do dużego garnka (przynajmniej 6l). Jabłka obrać i pozbawić gniazd nasiennych. Następnie postępować dokładnie tak samo jak z dynią. Po zmiksowaniu przełożyć do garnka z dynią. Pomarańcze obrać - jak najwięcej ściągnąć tej białej skórki. Pobawić pestek. Dodać je do naczynia miksującego. Dodać cukier i zmiksować 1min/obr.9 - ja zmiksowałam dwa razy, zeby jak najmniej było "nitek" z pomarańczy. Dodać 500g wody i gotować 10min/100st/obr.2. Zmiksować raz jeszcze 1min/obr.9. Przelać do garnka z dynią i jabłkiem. Całość wymieszać. Przełożyć do słoików/butelek. Pasteryzować w piekarniku 15min w 80st.
Potrzebujemy (6 słoików 900ml):
- 1kg dyni,
- 1,5kg jabłek,
- 3 pomarańcze,
- 300g cukru,
- 2,5l wody.
Dynie obrać i pozbawić pestek. Ułożyć ją w Varomie na dóch poziomach. W naczyniu miksującym umieścić 1l wody. Nałożyć przykrywkę, Varomę i parować 20min/Varoma/obr. 1. Po tym czasie (jeśli dynia jest miękka) przełożyć ją do naczynia miksującego. Zmiksować 1min/obr.9. Przełożyć do dużego garnka (przynajmniej 6l). Jabłka obrać i pozbawić gniazd nasiennych. Następnie postępować dokładnie tak samo jak z dynią. Po zmiksowaniu przełożyć do garnka z dynią. Pomarańcze obrać - jak najwięcej ściągnąć tej białej skórki. Pobawić pestek. Dodać je do naczynia miksującego. Dodać cukier i zmiksować 1min/obr.9 - ja zmiksowałam dwa razy, zeby jak najmniej było "nitek" z pomarańczy. Dodać 500g wody i gotować 10min/100st/obr.2. Zmiksować raz jeszcze 1min/obr.9. Przelać do garnka z dynią i jabłkiem. Całość wymieszać. Przełożyć do słoików/butelek. Pasteryzować w piekarniku 15min w 80st.
24 października 2016
Chałwa
Ochota na coś słodkiego? Nieeeeee.... Chęć skorzystania z cudownego Thermomixu :D Inna od kupnej - bardziej...ciągnąca, nie krucha. Nie wiem czemu wyszła trochę... tłusta. Ale pyszna :)
Potrzebujemy:
- 200g sezamu,
- 4 łyżeczki cukru waniliowego,
- 4 łyżki miodu,
- 20g migdałów.
Sezam wsypać do naczynia miksującego. Podgrzewać 10min/Varoma/obr najniższe (łyżka). Po tym czasie pozostawić ok.10min do ostygnięcia. Dodać cukier waniliowy i migdały - zmiksować 30sek/obr.9. Dodać miód, ucierać 5min/obr.4. Przełożyć do foremek i pozostawić w lodówce do zastygnięcia.
Potrzebujemy:
- 200g sezamu,
- 4 łyżeczki cukru waniliowego,
- 4 łyżki miodu,
- 20g migdałów.
Sezam wsypać do naczynia miksującego. Podgrzewać 10min/Varoma/obr najniższe (łyżka). Po tym czasie pozostawić ok.10min do ostygnięcia. Dodać cukier waniliowy i migdały - zmiksować 30sek/obr.9. Dodać miód, ucierać 5min/obr.4. Przełożyć do foremek i pozostawić w lodówce do zastygnięcia.
23 października 2016
Zupa z cukini
W naszym domu cukinia jest bardzo rzadkim gościem. Nie wierzyłam, że ta zupa będzie dobra. Jakie miłe było moje zaskoczenie jej smakiem! :) Polecam bardzo! :)
Potrzebujemy (4 porcje):
- 50g cebuli,
- 1 ząbek czosnku,
- 500g cukinii,
- 500g wody,
- 1 czubata łyżeczka koncentratu bulionu drobiowego (lub kostka rosołowa),
- 1 łyżeczka soli,
- pieprz czarny,
- 10g masła,
- 40g serka kremowego (u mnie Łaciaty śmietankowy).
Do naczynia miksującego włożyć cebulę i czosnek, rozdrobnić 3sek/obr.5. Składniki zgarnąć na dno naczynia. Dodać cukinię, wodę, koncentrat bulionu drobiowego, sól, pieprz. Gotować 15min/100st./obr.1. Dodać masło i serek kremowy. Zmiksować 1min/obr.4 stopniowo zwiększając do obr.8.
Można podać z kulkami ptysiowymi.
Potrzebujemy (4 porcje):
- 50g cebuli,
- 1 ząbek czosnku,
- 500g cukinii,
- 500g wody,
- 1 czubata łyżeczka koncentratu bulionu drobiowego (lub kostka rosołowa),
- 1 łyżeczka soli,
- pieprz czarny,
- 10g masła,
- 40g serka kremowego (u mnie Łaciaty śmietankowy).
Do naczynia miksującego włożyć cebulę i czosnek, rozdrobnić 3sek/obr.5. Składniki zgarnąć na dno naczynia. Dodać cukinię, wodę, koncentrat bulionu drobiowego, sól, pieprz. Gotować 15min/100st./obr.1. Dodać masło i serek kremowy. Zmiksować 1min/obr.4 stopniowo zwiększając do obr.8.
Można podać z kulkami ptysiowymi.
21 października 2016
Koncentrat bulionu drobiowego...
...czyli zamiast niezdrowej kostki rosołowej - której i tak nie używałam prawie w ogóle... ;) Teraz do zupek idealna :)
Potrzebujemy:
- 300g mięsa drobiowego (u mnie filety, bo nie chciało mi się obierać skrzydełek, udek...),
- 200g warzyw mieszanych (seler, czosnek, cebula, por)
- 8 gałązek mieszanych ziół (u mnie lubczyk, szałwia, mięta, natka pietruszki) - tylko liście,
- 150g soli (u mnie himalajska),
- 100g białego wina,
- 1 liść laurowy,
- 1 goździk,
- 5 nasion kolendry.
Do naczynia miksującego włożyć pokrojone w kostkę filety. Rozdrobnić 5sek/obr.7. Przełożyć do innego naczynia. Do naczynia miksującego włożyć wszystkie pokrojone warzywa, liście ziół i rozdrobnić 10sek/obr.5. Dodać sól, mięso, wino, liść laurowy, goździk i nasiona kolendry. Gotować 25min/Varoma/obr.2 (na pokrywę naczynia miksującego można położyć koszyczek, żeby uniknąć chlapania. Na koniec zdjąć koszyczek, założyć miarkę i zmiksować 1min/obr.10. Przełożyć do szczelnie zamkniętego słoiczka, odstawić do ostygnięcia i przechowywać w lodówce.
Potrzebujemy:
- 300g mięsa drobiowego (u mnie filety, bo nie chciało mi się obierać skrzydełek, udek...),
- 200g warzyw mieszanych (seler, czosnek, cebula, por)
- 8 gałązek mieszanych ziół (u mnie lubczyk, szałwia, mięta, natka pietruszki) - tylko liście,
- 150g soli (u mnie himalajska),
- 100g białego wina,
- 1 liść laurowy,
- 1 goździk,
- 5 nasion kolendry.
Do naczynia miksującego włożyć pokrojone w kostkę filety. Rozdrobnić 5sek/obr.7. Przełożyć do innego naczynia. Do naczynia miksującego włożyć wszystkie pokrojone warzywa, liście ziół i rozdrobnić 10sek/obr.5. Dodać sól, mięso, wino, liść laurowy, goździk i nasiona kolendry. Gotować 25min/Varoma/obr.2 (na pokrywę naczynia miksującego można położyć koszyczek, żeby uniknąć chlapania. Na koniec zdjąć koszyczek, założyć miarkę i zmiksować 1min/obr.10. Przełożyć do szczelnie zamkniętego słoiczka, odstawić do ostygnięcia i przechowywać w lodówce.
Ryba na parze z warzywami
To był bardzo dobry obiad, wszyscy byli zaskoczeni smakiem. Szybko, zdrowo (!!!) :) Polecam!
Potrzebujemy (4 porcje):
- 4 filety z dorsza (lub innej białej ryby),
- 1 - 2 cytryny,
- 80g oliwy z oliwek,
- 3/4 łyżeczki soli,
- 0,5 łyżeczki pieprzu,
- 200g warzyw mieszanych (marchew, seler naciowy, cukinia),
- 6 gałązek natki pietruszki (tylko liście),
- 500g wody,
- 400g ziemniaków.
W misce (osobnej, nie w tej od thermomixa) umieścić 80g oliwy, 0,5 łyżeczki soli, 1/4 łyżeczki pieprzu, skórkę startą z dwóch cytryn. Filety z dorsza dodać do marynaty i pozostawić tak na ok. 30min - w tym czasie przewrócić filety na drugą stronę.
Do naczynia miksującego włożyć mieszane warzywa. dodać 1/4 łyżeczki soli, 1/4 łyżeczki pieprzu, rozdrobnić 5sek/obr.4. Przełożyć do innego naczynia i odstawić.
Do naczynia miksującego włożyć koszyczek, w koszyczku umieścić filety z dorsza wraz z marynatą. Gdy marynata spłynie do naczynia miksującego wyciągnąć koszyczek. Do marynaty w naczyniu miksującym dodać natkę pietruszki i ok.50g soku z cytryny. Wymieszać 10sek/obr.5. Przełożyć sos pietruszkowy do innego naczynia.
Każdy filet z dorsza ułożyć na papierze do pieczenia wielkości ok. 20x30cm. Ułożyć na wierzchu rozdrobnione wcześniej warzywa i zawinąć papier tworząc zamknięte paczuszki. Ułożyć w Varomie - 2 na niższym, 2 na wyższym poziomie.
Do naczynia miksującego wlać wodę, włożyć koszyczek i umieścić w nim ziemniaki pokrojone w 3mm plastry. Nałożyć pokrywę i przystawkę varoma. Gotować 25min/Varoma/obr.1. Ostrożnie otworzyć paczuszki, przełożyć na talerz. Przełożyć ziemniaki. Rybę polać przygotowanym sosem pietruszkowym.
Potrzebujemy (4 porcje):
- 4 filety z dorsza (lub innej białej ryby),
- 1 - 2 cytryny,
- 80g oliwy z oliwek,
- 3/4 łyżeczki soli,
- 0,5 łyżeczki pieprzu,
- 200g warzyw mieszanych (marchew, seler naciowy, cukinia),
- 6 gałązek natki pietruszki (tylko liście),
- 500g wody,
- 400g ziemniaków.
W misce (osobnej, nie w tej od thermomixa) umieścić 80g oliwy, 0,5 łyżeczki soli, 1/4 łyżeczki pieprzu, skórkę startą z dwóch cytryn. Filety z dorsza dodać do marynaty i pozostawić tak na ok. 30min - w tym czasie przewrócić filety na drugą stronę.
Do naczynia miksującego włożyć mieszane warzywa. dodać 1/4 łyżeczki soli, 1/4 łyżeczki pieprzu, rozdrobnić 5sek/obr.4. Przełożyć do innego naczynia i odstawić.
Do naczynia miksującego włożyć koszyczek, w koszyczku umieścić filety z dorsza wraz z marynatą. Gdy marynata spłynie do naczynia miksującego wyciągnąć koszyczek. Do marynaty w naczyniu miksującym dodać natkę pietruszki i ok.50g soku z cytryny. Wymieszać 10sek/obr.5. Przełożyć sos pietruszkowy do innego naczynia.
Każdy filet z dorsza ułożyć na papierze do pieczenia wielkości ok. 20x30cm. Ułożyć na wierzchu rozdrobnione wcześniej warzywa i zawinąć papier tworząc zamknięte paczuszki. Ułożyć w Varomie - 2 na niższym, 2 na wyższym poziomie.
Do naczynia miksującego wlać wodę, włożyć koszyczek i umieścić w nim ziemniaki pokrojone w 3mm plastry. Nałożyć pokrywę i przystawkę varoma. Gotować 25min/Varoma/obr.1. Ostrożnie otworzyć paczuszki, przełożyć na talerz. Przełożyć ziemniaki. Rybę polać przygotowanym sosem pietruszkowym.
18 października 2016
Mango lassi
Pyszny koktajl, polecam :)
Następnym razem wyfiletuję pomarańczę - denerwowały mnie takie nitki... ;)
Potrzebujemy (4 porcje):
- dojrzałe mango,
- 2 pomarańcze,
- 1 dojrzały banan,
- ok. 350g jogurtu naturalnego,
- 2 łyżki miodu,
- 2 łyżki brązowego cukru.
Pomarańczę obrać (najlepiej wyfiletować) i wrzucić do misy miksującej. Dodać cukier i zmiksować 20sek/obr 10.
Dodać obrane mango, jogurt naturalny, miód, banana i zmiksować 15sek/obr 6. Przelać do naczyń, w których będzie podawane.
Następnym razem wyfiletuję pomarańczę - denerwowały mnie takie nitki... ;)
Potrzebujemy (4 porcje):
- dojrzałe mango,
- 2 pomarańcze,
- 1 dojrzały banan,
- ok. 350g jogurtu naturalnego,
- 2 łyżki miodu,
- 2 łyżki brązowego cukru.
Pomarańczę obrać (najlepiej wyfiletować) i wrzucić do misy miksującej. Dodać cukier i zmiksować 20sek/obr 10.
Dodać obrane mango, jogurt naturalny, miód, banana i zmiksować 15sek/obr 6. Przelać do naczyń, w których będzie podawane.
17 października 2016
Bułeczki dyniowe
Pyszne! Ale najlepsze w dniu wypieku! :) TM jest niezastąpiony w wyrabianiu ciasta... 2min i gotowe! Niesamowite :)
Potrzebujemy (8szt.):
- 30g masła,
- 20g cukru,
- 1op suchych drożdży,
- 220g puree z pieczonej dyni,
- 40g mleka,
- 500g mąki pszennej,
- 1,5 łyżeczki soli,
- 200ml mleka.
Do misy wrzucić masło, cukier, drożdże, puree z dyni, 40g mleka - podgrzewać 3min/50st/obr.2. Zdjąć pokrywę i dodać mąkę i sól. Wyrabiać ciasto 2min/interwał. Moje ciasto w tym momencie się nie wymieszało, było za suche. Dodałam 200ml ciepłego mleka i ponownie włączyłam 2min/interwał.
Wyrobione ciasto przełożyć na blachę i podzielić na 8 równych części. Przykryć czystą ściereczką i pozostawić na ok.15min do wyrośnięcia. Posmarować mlekiem. Piec w 200st przez 25min.
Potrzebujemy (8szt.):
- 30g masła,
- 20g cukru,
- 1op suchych drożdży,
- 220g puree z pieczonej dyni,
- 40g mleka,
- 500g mąki pszennej,
- 1,5 łyżeczki soli,
- 200ml mleka.
Do misy wrzucić masło, cukier, drożdże, puree z dyni, 40g mleka - podgrzewać 3min/50st/obr.2. Zdjąć pokrywę i dodać mąkę i sól. Wyrabiać ciasto 2min/interwał. Moje ciasto w tym momencie się nie wymieszało, było za suche. Dodałam 200ml ciepłego mleka i ponownie włączyłam 2min/interwał.
Wyrobione ciasto przełożyć na blachę i podzielić na 8 równych części. Przykryć czystą ściereczką i pozostawić na ok.15min do wyrośnięcia. Posmarować mlekiem. Piec w 200st przez 25min.
14 października 2016
Zmiany, zmiany....
Kochani!
Od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką urządzenia Thermomix TM5. Jestem zachwycona szybkością działania i tym ile czasu udaje mi się zaoszczędzić! W ciągu dwóch dni zrobiłam bułki, 2 obiady, sałatkę, koktajl i koncentrat bulionu drobiowego ala kostka rosołowa - nie zrobiłabym tego z małym dzieckiem bez TM!
Blog zmieni więc trochę swój kierunek...bo więcej na pewno będę korzystać teraz z TM. Jednakże, na pewno każdy przepis będziecie w stanie wykonać bez TM. Postanowiłam więc, że nadal będę się tutaj dzielić z Wami moją kulinarną przygodą. Jest to nie tylko dla Was..., ale i dla mnie, bo ten blog to taka moja książka kucharska - nie lubię przepisów składać w segregatorze, bo brakuje mi czasu i samozaparcia by go utrzymać w porządku. Dzięki temu, że istnieje ten blog mogę w każdej chwili wszystko szybko znaleźć.
Tak więc Moi Drodzy... kolejny przepis będzie już na TM.
Pozdrawiam Was serdecznie! :)
Od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką urządzenia Thermomix TM5. Jestem zachwycona szybkością działania i tym ile czasu udaje mi się zaoszczędzić! W ciągu dwóch dni zrobiłam bułki, 2 obiady, sałatkę, koktajl i koncentrat bulionu drobiowego ala kostka rosołowa - nie zrobiłabym tego z małym dzieckiem bez TM!
Blog zmieni więc trochę swój kierunek...bo więcej na pewno będę korzystać teraz z TM. Jednakże, na pewno każdy przepis będziecie w stanie wykonać bez TM. Postanowiłam więc, że nadal będę się tutaj dzielić z Wami moją kulinarną przygodą. Jest to nie tylko dla Was..., ale i dla mnie, bo ten blog to taka moja książka kucharska - nie lubię przepisów składać w segregatorze, bo brakuje mi czasu i samozaparcia by go utrzymać w porządku. Dzięki temu, że istnieje ten blog mogę w każdej chwili wszystko szybko znaleźć.
Tak więc Moi Drodzy... kolejny przepis będzie już na TM.
Pozdrawiam Was serdecznie! :)
Francuskie mini palmiersy
Potrzebowałam bardzo szybkich i bardzo pysznych ciasteczek. Sięgnęłam więc po książkę Ani Starmach - Pyszne 25 i znalazłam :D Były idealne!! :D Polecam z całego serducha! :)
Potrzebujemy:
- 1op ciasta francuskiego,
- 60g cukru.
Ciasto francuskie rozłożyć na płasko. Posypać po całości połową cukru i rozwałkować - tak by cukier się przyczepił do ciasta, nie chodzi o to by ciasto rozwałkować. Przewrócić ciasto na druga stronę, posypać drugą połową cukru i znów rozwałkować. Zrolować ciasto obustronnie wzdłuż dłuższego boku aż dojdzie się do środka. Kroić na ok 1,5cm kawałki i układać na blasze Piec w 210st bez termoobiegu ok 12min, obrócić ciastka na drugą stronę i piec jeszcze ok 8min. Wyciągnąć, wystudzić i można podawać.
Potrzebujemy:
- 1op ciasta francuskiego,
- 60g cukru.
Ciasto francuskie rozłożyć na płasko. Posypać po całości połową cukru i rozwałkować - tak by cukier się przyczepił do ciasta, nie chodzi o to by ciasto rozwałkować. Przewrócić ciasto na druga stronę, posypać drugą połową cukru i znów rozwałkować. Zrolować ciasto obustronnie wzdłuż dłuższego boku aż dojdzie się do środka. Kroić na ok 1,5cm kawałki i układać na blasze Piec w 210st bez termoobiegu ok 12min, obrócić ciastka na drugą stronę i piec jeszcze ok 8min. Wyciągnąć, wystudzić i można podawać.
13 października 2016
Kopyt(k)a dyniowe
Znalezione na kwestii Smaku. Tak za mną chodziły i chodziły... i już miały być, ale się miseczka z puree z dynią rozbiła, więc na kolejne dni odłożone... i w końcu były! No i mnie zawiodły :) Ciasto mi zabrało bardzo dużo mąki - z takiej ilości jaką podała P.Asia tak mi się ciasto lepiło, że nie byłabym w stanie nic z niego zrobić i dodawałam tej mąki i dodawałam.... strasznie dużo! No i był kopyta, nie kopytka bo wyszły spore ;) W smaku całkiem OK, ale raczej wątpię bym do nich wróciła. Właśnie pisząc przepis zorientowałam się, ze moze to moja wina, że ciasto zabrało tyle mąki... Ja zrobiłam z ziemniaków puree (zblendowałam je na papkę, po prostu...) a w przepisie P.Asi są ziemniaki tłuczone! Może trzeba spróbować jednak jeszcze raz...? :)
Potrzebujemy:
- 500g puree z ziemniaków,
- 500g puree z pieczonej dynii,
- 150g mąki pszennej,
- 2 łyżki maki ziemniaczanej,
- 0,5szkl tartego sera (u mnie Grana padano),
- 1/3 łyzeczki ostrej i słodkiej papryki,
- 1 jajko,
- 1 żółtko,
- sól.
Ja ciasto wyrobiłam w misce ręcznie. Do miski więc wrzucić ziemniaki i dynię. Dodać mąkę ziemniaczaną i część mąki pszennej (dosypywać potem ile zabierze). Dodać jajko i żółtko, sól i przyprawy, drobno starty ser. Wyrobić ciast. Tworzyć z ciasta wałeczki i kropić na kopytka.... u mnie kopyta :D
Gotować krótko w osolonej wodzie. Podałam z roztopionym masłem. Niektórzy sobie posolili, niektórzy odprawili cukrem - co kto lubi :)
Potrzebujemy:
- 500g puree z ziemniaków,
- 500g puree z pieczonej dynii,
- 150g mąki pszennej,
- 2 łyżki maki ziemniaczanej,
- 0,5szkl tartego sera (u mnie Grana padano),
- 1/3 łyzeczki ostrej i słodkiej papryki,
- 1 jajko,
- 1 żółtko,
- sól.
Ja ciasto wyrobiłam w misce ręcznie. Do miski więc wrzucić ziemniaki i dynię. Dodać mąkę ziemniaczaną i część mąki pszennej (dosypywać potem ile zabierze). Dodać jajko i żółtko, sól i przyprawy, drobno starty ser. Wyrobić ciast. Tworzyć z ciasta wałeczki i kropić na kopytka.... u mnie kopyta :D
Gotować krótko w osolonej wodzie. Podałam z roztopionym masłem. Niektórzy sobie posolili, niektórzy odprawili cukrem - co kto lubi :)
11 października 2016
Dżem dyniowo - jabłkowy
Hit jesieni! Przepis podesłała mi sąsiadka - dzięki! :) Nie dodałam jednak cynamonu i cukru waniliowego... Wyszedł obłędny! Zrobiłam z dwóch rodzai dyń - jeden wyszedł jaśniejszy, drugi bardziej kolorem zbliżony do dyni - oba przepyszne! :) Polecam!!
Potrzebujemy:
- 3kg wydrążonej i obranej dyni (nie musi być obrana jeśli to hokkaido),
- 1kg obranych i pozbawionych gniazd nasiennych jabłek,
- skórka otarta z 1 cytryny,
- sok z 1 cytryny,
- 600g cukru.
Dynię obrać (lub nie, w przypadku hokkaido), pozbawić pestek, pokroić na małe kawałki i wrzucić do garnka. Nalać troszkę wody i postawić na ogniu. Dusić pod przykryciem, aż dynia zmięknie i rozpadnie się na kawałki.
Jabłka obrać, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić na małe kawałki. Wrzucić do garnka, nalać troszkę wody i postawić na ogniu. Dusić pod przykryciem, aż jabłka zmiękną i się rozpadną.
Jabłka połączyć z dynią. Dodać skórkę i sok z cytryny i cukier. Gotować, aż dżem nabierze włąściwej konsystencji. Przełożyć do wyparzonych słoików. Pasteryzować ok 25min w 75st w piekarniku. Odstawić do wystudzenia.
Potrzebujemy:
- 3kg wydrążonej i obranej dyni (nie musi być obrana jeśli to hokkaido),
- 1kg obranych i pozbawionych gniazd nasiennych jabłek,
- skórka otarta z 1 cytryny,
- sok z 1 cytryny,
- 600g cukru.
Dynię obrać (lub nie, w przypadku hokkaido), pozbawić pestek, pokroić na małe kawałki i wrzucić do garnka. Nalać troszkę wody i postawić na ogniu. Dusić pod przykryciem, aż dynia zmięknie i rozpadnie się na kawałki.
Jabłka obrać, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić na małe kawałki. Wrzucić do garnka, nalać troszkę wody i postawić na ogniu. Dusić pod przykryciem, aż jabłka zmiękną i się rozpadną.
Jabłka połączyć z dynią. Dodać skórkę i sok z cytryny i cukier. Gotować, aż dżem nabierze włąściwej konsystencji. Przełożyć do wyparzonych słoików. Pasteryzować ok 25min w 75st w piekarniku. Odstawić do wystudzenia.
9 października 2016
Orzechowe placki z kaszy manny
Niedzielny poranek i więcej czasu na śniadanie... Padło na placki z kaszy manny z kawałkami czekolady i pomysł był naprawdę w dyszkę! :) Placki są mocno pożywne i pyszne. Polecam! Przepis pochodzi z AlaantkoweBLW :)
Potrzebujemy (11szt.):
- 0,5szkl kaszy manny,
- 0,5szkl mleka,
- 3 łyżki masła orzechowego,
- 1 jajko,
- 1 dojrzały banan,
- 3 kostki gorzkiej czekolady,
- syrop klonowy,
- olej kokosowy.
Kaszę mannę zalać mlekiem i odstawić na ok 20min. Obrać banana i rozdrobnić go widelcem - jak kasza nasiąknie mlekiem dodać go. Dodać masło orzechowe i żółtko. Wszystko wymieszać. Z białka ubić pianę ze szczyptą soli i dodać do masy z kaszy manny.
Czekoladę drobno posiekać.
Rozgrzać patelnię z olejem kokosowym, nakładać po 1 łyżce masy, posypać czekoladą i smażyć do zarumienienia, przewrócić na drugą stronę i smażyć do zarumienienia. Podawać polane syropem klonowym.
Potrzebujemy (11szt.):
- 0,5szkl kaszy manny,
- 0,5szkl mleka,
- 3 łyżki masła orzechowego,
- 1 jajko,
- 1 dojrzały banan,
- 3 kostki gorzkiej czekolady,
- syrop klonowy,
- olej kokosowy.
Kaszę mannę zalać mlekiem i odstawić na ok 20min. Obrać banana i rozdrobnić go widelcem - jak kasza nasiąknie mlekiem dodać go. Dodać masło orzechowe i żółtko. Wszystko wymieszać. Z białka ubić pianę ze szczyptą soli i dodać do masy z kaszy manny.
Czekoladę drobno posiekać.
Rozgrzać patelnię z olejem kokosowym, nakładać po 1 łyżce masy, posypać czekoladą i smażyć do zarumienienia, przewrócić na drugą stronę i smażyć do zarumienienia. Podawać polane syropem klonowym.
7 października 2016
Tajskie szaszłyki z kurczakiem
Macie ochotę na coś ostrzejszego, ale nie bardzo pikantnego? To polecam te szaszłyki. Lekko pikantne, z warzywami - można przyszykować na grillu, patelni grillowej lub w piekarniku tak jak ja ;) Podałam z pomidorami, dodatkowo keczup i bułka, ale jeśli chcecie możecie podać z ryżem.
Przepis z Filozofii Smaku - dodałam jeszcze sos paprykowy własnej roboty, który dostałam od sąsiadki - dziękuję :) Aaaa i następnym razem koniecznie dodam sól!!
Potrzebujemy (ok.12szt):
- 2 piersi z kurczaka,
- 2 czerwone cebule,
- 1 papryka czerwona,
- 4 łyżki mleka kokosowego,
- 2 łyżki czerwonej pasty curry,
- 2 łyżki domowego sosu paprykowego.
Patyczki do szaszłyków zamoczyć na ok.30mn w zimnej wodzie. Kurczaka umyć, wysuszyć i oczyścić z włókien i kostek. Pokroić w kostkę i wrzucić do miski. Cebulę obrać i pokroić w ósemki. Paprykę pozbawić z gniazd nasiennych i pokroić w kostkę. Cebulę i paprykę dodać do kurczaka. W miseczce wymieszać mleczko kokosowe, pastę curry i sos paprykowy - wylać do miski z kurczakiem i warzywami i wszystko dobrze wymieszać - najlepiej ręcznie.
Piekłam w piekarniku - 25min na funkcji grill z cyrkulacją powietrza w 190st., potem poodwracałam szaszłyki i piekłam jeszcze po 5min na funkcji grill - poziom 3 najwyższy.
Przepis z Filozofii Smaku - dodałam jeszcze sos paprykowy własnej roboty, który dostałam od sąsiadki - dziękuję :) Aaaa i następnym razem koniecznie dodam sól!!
Potrzebujemy (ok.12szt):
- 2 piersi z kurczaka,
- 2 czerwone cebule,
- 1 papryka czerwona,
- 4 łyżki mleka kokosowego,
- 2 łyżki czerwonej pasty curry,
- 2 łyżki domowego sosu paprykowego.
Patyczki do szaszłyków zamoczyć na ok.30mn w zimnej wodzie. Kurczaka umyć, wysuszyć i oczyścić z włókien i kostek. Pokroić w kostkę i wrzucić do miski. Cebulę obrać i pokroić w ósemki. Paprykę pozbawić z gniazd nasiennych i pokroić w kostkę. Cebulę i paprykę dodać do kurczaka. W miseczce wymieszać mleczko kokosowe, pastę curry i sos paprykowy - wylać do miski z kurczakiem i warzywami i wszystko dobrze wymieszać - najlepiej ręcznie.
Piekłam w piekarniku - 25min na funkcji grill z cyrkulacją powietrza w 190st., potem poodwracałam szaszłyki i piekłam jeszcze po 5min na funkcji grill - poziom 3 najwyższy.
5 października 2016
Tajska zupa z ryżem
No jest... szybka... hmmm ponoć dobra - Połówkowi smakuje. Szczerze Wam powiem, ze ja jej nie spróbowałam....o jedzeniu nie wspominając... :) No tak mi śmierdzi ten sos rybny, że nie dam rady... ;) Połówek dodał do całej zupy jeszcze łyżkę sosu sojowego ;) A przepis pochodzi z Filozofii Smaku.
Potrzebujemy:
- 1,2l rosołu lub bulionu drobiowego,
- 100g ugotowanego ryżu,
- 3 łyżki sosu rybnego,
- świeżo zmielony pieprz,
- kawałek imbiru,
- 1 papryczka chilli,
- 5 ząbków czosnku,
- dymka,
- sos sojowy.
W garnku umieścić rosół i ryż, doprowadzić do wrzenia. Dodać sos rybny i doprawić pieprzem. Czosnek obrać i pokroić w piórka, przyrumienić na suchej patelni i dodać do zupy. Imbir obrać i pokroić w cienkie paseczki. Papryczkę chilli pokroić w cienkie paseczki. Dymkę posiekać i dodać do zupy. Podgotować chwilę i podawać.
Potrzebujemy:
- 1,2l rosołu lub bulionu drobiowego,
- 100g ugotowanego ryżu,
- 3 łyżki sosu rybnego,
- świeżo zmielony pieprz,
- kawałek imbiru,
- 1 papryczka chilli,
- 5 ząbków czosnku,
- dymka,
- sos sojowy.
W garnku umieścić rosół i ryż, doprowadzić do wrzenia. Dodać sos rybny i doprawić pieprzem. Czosnek obrać i pokroić w piórka, przyrumienić na suchej patelni i dodać do zupy. Imbir obrać i pokroić w cienkie paseczki. Papryczkę chilli pokroić w cienkie paseczki. Dymkę posiekać i dodać do zupy. Podgotować chwilę i podawać.
3 października 2016
Smak dzieciństwa: kopytka - tradycyjnie
Miały być dyniowe, ale dynia zrobiła psikusa i po przemianie w puree wylądowała na podłodze... :( Trzeba więc było zrobić zwykłe kopytka ;) I dobrze, bo było bardzo smacznie...i szybko :) Ziemniaki ugotowałam i zrobiłam z nich puree dzień wcześniej.
Potrzebujemy (2 porcje):
- 300g puree z ziemniaków,
- 80g sera białego,
- 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej,
- 1 jajko,
- ok. 1szkl mąki pszennej,
- sól,
dodatkowo:
- bułka tarta,
- masło.
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić, przestudzić i zblendować na puree - można to zrobić dzień wcześniej. Biały ser rozdrobnić widelcem. W misce bądź na stolnicy podsypać trochę mąką pszenną, dodać puree z ziemniaków, biały ser, mąkę ziemniaczaną, jajko, sól i powoli dosypywać mąkę pszenną i zagniatać ciasto. Mąki dodawać tyle ile zabierze ciasto - ma być plastyczne, ale nie może się lepić do rąk.
Na małej patelni zarumienić bułkę tartą, następnie dodać sporo masła i wymieszać. Utrzymywać cały czas podgrzane.
Podsypać stolnicę mąką pszenną zrolować wałecze i pokroić na kluski. Zagotować osoloną wodę, wrzucić kopytka i po wypłynięciu podgotować jeszcze chwilę i wyciągnąć. Polać bułką tartą z masłem. Smacznego! :)
Potrzebujemy (2 porcje):
- 300g puree z ziemniaków,
- 80g sera białego,
- 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej,
- 1 jajko,
- ok. 1szkl mąki pszennej,
- sól,
dodatkowo:
- bułka tarta,
- masło.
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić, przestudzić i zblendować na puree - można to zrobić dzień wcześniej. Biały ser rozdrobnić widelcem. W misce bądź na stolnicy podsypać trochę mąką pszenną, dodać puree z ziemniaków, biały ser, mąkę ziemniaczaną, jajko, sól i powoli dosypywać mąkę pszenną i zagniatać ciasto. Mąki dodawać tyle ile zabierze ciasto - ma być plastyczne, ale nie może się lepić do rąk.
Na małej patelni zarumienić bułkę tartą, następnie dodać sporo masła i wymieszać. Utrzymywać cały czas podgrzane.
Podsypać stolnicę mąką pszenną zrolować wałecze i pokroić na kluski. Zagotować osoloną wodę, wrzucić kopytka i po wypłynięciu podgotować jeszcze chwilę i wyciągnąć. Polać bułką tartą z masłem. Smacznego! :)
2 października 2016
Owsianka z masłem orzechowym
Nienawidzę owsianek! Uchhh.... Ciężko mi je przełknąć... Moja siostra jednak mocno namawiała mnie, by spróbować tej owsianki z Jadłonomii. No i spróbowałam... I wiecie co? Dało się zjeść! A nawet smakowało! :) Polecam, spróbujcie koniecznie - szczególnie, jeśli nie lubicie owsianek :)
Potrzebujemy (1 duża, lub 2 mniejsze porcje):
- 1/4szkl płatków owsianych górskich,
- 1szkl mleka (może być np migdałowe),
- 1 łyżka masła orzechowego,
- 2 łyżki orzechów laskowych,
- 1/4 łyżeczki cynamonu,
- szczypta soli,
- syrop klonowy.
Płatki zalać mlekiem, dodać masło orzechowe, cynamon i szczyptę soli. Postawić na ogniu i mieszać - płatki muszą wchłonąć większość mleka.
Na suchej patelni uprażyć orzechy laskowe i rozgnieść je w moździerzu.
Gotową owsiankę przełożyć do miseczki, posypać orzechami i oblać syropem klonowym.
Potrzebujemy (1 duża, lub 2 mniejsze porcje):
- 1/4szkl płatków owsianych górskich,
- 1szkl mleka (może być np migdałowe),
- 1 łyżka masła orzechowego,
- 2 łyżki orzechów laskowych,
- 1/4 łyżeczki cynamonu,
- szczypta soli,
- syrop klonowy.
Płatki zalać mlekiem, dodać masło orzechowe, cynamon i szczyptę soli. Postawić na ogniu i mieszać - płatki muszą wchłonąć większość mleka.
Na suchej patelni uprażyć orzechy laskowe i rozgnieść je w moździerzu.
Gotową owsiankę przełożyć do miseczki, posypać orzechami i oblać syropem klonowym.
Subskrybuj:
Posty (Atom)