Hit ostatnich tygodni u nas, a to wszystko dzięki mojej kochanej Sis, która nas po raz pierwszy ugościła tą sałatką :) Sałatka jest szybka, prosta, nie wymagająca, ale za to bardzo atrakcyjna smakowo :) Polecam na spotkanie towarzyskie czy kolację :)
Ilość składników dopasujcie do ilości osób, ja podaję przepis na ok. 14/16 osób, w zależności od poziomu głodu :)
Potrzebujemy:
- 2 duże brokuły,
- 1op sera bałkańskiego (Lidl),
- kilka łyżek kukurydzy z puszki,
- kilka łyżek ziaren słonecznika,
- sól,
sos czosnkowy:
- 1 i 1/2op dużego jogurtu greckiego,
- 8 ząbków czosnku,
- zioła prowansalskie (lub oregano, bazylia, tymianek),
- sól,
- pieprz.
Brokuła podzielić na różyczki i umyć. W dużym garnku zagotować wodę z solą. Wrzucić brokuła i gotować ok. 7 - 8min, bez przykrycia. Brokuł musi być al dente. Przełożyć do durszlaka i pozostawić do wystygnięcia.
Przygotować sos czosnkowy: wszystkie składniki zblenderować, doprawić do smaku.
Ziarenka słonecznika uprażyć na suchej patelni.
Kiedy brokuł będzie chłodny ułożyć go na płaskim naczyniu, pomiędzy różyczkami poukładać pokrojony w kostkę ser bałkański, posypać kukurydzą z puszki. Całość obficie polać sosem czosnkowym i potrzepać uprażonymi ziarnami słonecznika.
29 czerwca 2015
23 czerwca 2015
Ciasteczka z amarantusem
Szybko, smacznie, ładnie... czego chcieć więcej...? Może tylko spokojnego czasu, by móc zrobić sobie kawę i spokojnie się nimi delektować :) Ale nie tym razem - ciasteczka były na wynos, a weekend był bardzo intensywny, więc odrobina domowych słodkości była wskazana i przyjemna :)
Przepis z tego bloga.
Potrzebujemy (ok. 50szt.):
- 150g mąki pszennej,
- 90g amarantusa ekspandowanego,
- 150g masła,
- 3 jajka,
- 9 łyżek sezamu,
- 5 łyżek miodu,
- 5 łyżek cukru,
- szczypta soli.
Mąkę przesiać, dodać amarantus i wszystkie pozostałe składniki. Zagnieść dłońmi. Formować kulki i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia - delikatnie je spłaszczać. Piec ok. 10 min, w piekarniku nagrzanym do 180st.
Przepis z tego bloga.
Potrzebujemy (ok. 50szt.):
- 150g mąki pszennej,
- 90g amarantusa ekspandowanego,
- 150g masła,
- 3 jajka,
- 9 łyżek sezamu,
- 5 łyżek miodu,
- 5 łyżek cukru,
- szczypta soli.
Mąkę przesiać, dodać amarantus i wszystkie pozostałe składniki. Zagnieść dłońmi. Formować kulki i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia - delikatnie je spłaszczać. Piec ok. 10 min, w piekarniku nagrzanym do 180st.
19 czerwca 2015
Muffinki wytrawnie
Szybkie, proste i apetyczne muffinki z bloga Ala'antkowe. Dodałam soli, choć i tak według mnie za mało. Super smakowały z dodatkiem ketchupu. Idealne na kamping :)
Potrzebujemy (12szt.):
- 1,5szkl mąki pszennej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 2 jajka,
- 1szkl mleka,
- 1/4szkl oliwy,
- 0,5szkl startego żółtego sera,
- 1/4 papryki żółtej,
- 1/4 papryki czerwonej,
- 3 łyżki kukurydzy,
- 2 gałązki oregano,
- 2 gałązki bazylii,
- sól,
- papryka słodka.
Paprykę pokroić w drobną kostkę. Zioła posiekać.
Do miski wbić jajka, dodać mleko i oliwę. Zmiksować. Przesiać mąkę, proszek do pieczenia, sól. Krótko zmiksować. Dodać starty żółty ser, papryki, kukurydzę, zioła i zmiksować. Ciasto nakładać do 2/3 wysokości form na muffiny. Posypać słodką papryką. Piec w 190st, termoobieg, ok 25min.
Potrzebujemy (12szt.):
- 1,5szkl mąki pszennej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 2 jajka,
- 1szkl mleka,
- 1/4szkl oliwy,
- 0,5szkl startego żółtego sera,
- 1/4 papryki żółtej,
- 1/4 papryki czerwonej,
- 3 łyżki kukurydzy,
- 2 gałązki oregano,
- 2 gałązki bazylii,
- sól,
- papryka słodka.
Paprykę pokroić w drobną kostkę. Zioła posiekać.
Do miski wbić jajka, dodać mleko i oliwę. Zmiksować. Przesiać mąkę, proszek do pieczenia, sól. Krótko zmiksować. Dodać starty żółty ser, papryki, kukurydzę, zioła i zmiksować. Ciasto nakładać do 2/3 wysokości form na muffiny. Posypać słodką papryką. Piec w 190st, termoobieg, ok 25min.
18 czerwca 2015
Sałatkowo: makaronowa ze szpinakiem
Jakiś czas temu miałam okazję spróbować podobnej sałatki. Nie mając pomysłu na kolację przypomniałam sobie o tej sałatce i postanowiłam coś pokombinować... Wyszło...jak wyszło :) Jednym smakuje, inni stwierdzili, że byłaby lepsza, gdyby była bardziej pikantna. Orzeszki piniowe spokojnie możecie zastąpić orzechami nerkowca czy włoskimi - nie wiele wniosły w tą sałatkę :) Spróbujcie i podajcie swoje wersje :) Zachęcam również do przesyłania zdjęć Waszych potraw wykonanych z przepisów z mojego bloga, by mogły się znaleźć na fanpagu na Facebook'u bloga :)
Potrzebujemy (6 - 8 porcji):
- 1op świeżego szpinaku,
- 250g makaronu (Lidl),
- 1 mała czerwona cebula,
- mały słoik pomidorów czereśniowych, suszonych (Lidl),
- 1op sera bałkańskiego (Lidl),
- 50g orzeszków piniowych,
dressing:
- 3 łyżki oliwy,
- 0,5 papryczki chilli,
- ząbek czosnku,
- łyżeczka soku z cytryny,
- łyżeczka wody,
- sól,
- pieprz.
Szpinak umyć i osuszyć. Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu, odcedzić i wystudzić. Orzeszki uprażyć na suchej patelni - do zarumienienia i wystudzić. Cebulę obrać i drobno posiekać, wrzucić do dużej miski. Pomidory odsączyć z zalewy i wrzucić do miski. Osuszony szpinak pokroić w paski/większą kostkę. Ser bałkański pokroić w kostkę. Dodać wystudzony makaron i orzeszki - wymieszać. W garnuszku przygotować sos: wlać oliwę, dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, bardzo drobno posiekaną chilli, sok z cytryny, wodę, sól i pieprz. Wymieszać, wlać do sałatki i wymieszać. Ewentualnie doprawić jeszcze solą i pieprzem.
Potrzebujemy (6 - 8 porcji):
- 1op świeżego szpinaku,
- 250g makaronu (Lidl),
- 1 mała czerwona cebula,
- mały słoik pomidorów czereśniowych, suszonych (Lidl),
- 1op sera bałkańskiego (Lidl),
- 50g orzeszków piniowych,
dressing:
- 3 łyżki oliwy,
- 0,5 papryczki chilli,
- ząbek czosnku,
- łyżeczka soku z cytryny,
- łyżeczka wody,
- sól,
- pieprz.
Szpinak umyć i osuszyć. Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu, odcedzić i wystudzić. Orzeszki uprażyć na suchej patelni - do zarumienienia i wystudzić. Cebulę obrać i drobno posiekać, wrzucić do dużej miski. Pomidory odsączyć z zalewy i wrzucić do miski. Osuszony szpinak pokroić w paski/większą kostkę. Ser bałkański pokroić w kostkę. Dodać wystudzony makaron i orzeszki - wymieszać. W garnuszku przygotować sos: wlać oliwę, dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, bardzo drobno posiekaną chilli, sok z cytryny, wodę, sól i pieprz. Wymieszać, wlać do sałatki i wymieszać. Ewentualnie doprawić jeszcze solą i pieprzem.
16 czerwca 2015
Smak dzieciństwa: ryż z truskawkami
W sezonie truskawkowym obowiązkowym jest przygotowanie ryżu z truskawkami. Dodatkowo jest to tak banalnie proste..., że w sumie przepisu to nie będzie :) Wystarczy, że ugotujecie ryż - u mnie jaśminowy. Truskawki umyjecie i obierzecie z szypułek - część pokrójcie w mniejsze kawałki, a część potraktujcie blenderem. Śmietanę 36% ubijcie na sztywno. Na talerz nałóżcie ryż, polejcie go zblenerowanymi truskawkami, posypcie kawałkami truskawek, dajcie trochę ubitej śmietany, a każdy niech sobie posłodzi według własnego uznania... :) I już :) Jakie to proste...a jakie pyszne! :)
15 czerwca 2015
Limonkowe filety i salsa z awokado
Meksykańska zupa to i drugie musi być w temacie :) Nie do końca zachwyciło, ale nie ma co narzekać. Mięso dobre, choć brak mu pikantności. Ryż z fasolką... jak to ryż z fasolką. A salsa...chyba zbyt mało kwaśna :) Narzekam? Nie! Przedstawiam Wam tak jak było. Polecam jednak, bo wyszło dobre, choć nie takie jak oczekiwałam :) Przepis z Kwestii Smaku.
Potrzebujemy (2 porcje):
- 1 duża pierś z kurczaka,
marynata:
- 1 łyżeczka mielonej kolendry,
- 1 łyżeczka słodkiej papryki,
- 1 łyżeczka granulowanego czosnku,
- 0,5 łyżeczki oregano,
- 0,5 łyżeczki tymianku,
- 0,5 łyżeczki ostrej papryki,
- 0,5 łyżeczki białego pieprzu,
- skórka z 0,5 limonki,
- sok z 0,5 limonki,
- 2 łyżki oleju,
fasola z ryżem:
- ryż jaśminowy,
- puszka czerwonej fasoli,
- 0,5 łyżeczki oleju roślinnego,
- 0,5 czerwonej cebuli,
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego,
- 1/4 łyżeczki kminku mielonego,
salsa:
- 1 awokado,
- 0,5 czerwonej cebuli,
- 1 duży pomidor,
- 0,5 papryczki chilli (u mnie żółta),
- 1 łyżka soku z limonki,
- sól.
Kurczaka umyć, osuszyć i oczyścić z włókien. Gruby filet przekroić wzdłuż na pół. Oprószyć solą. W filiżance przygotować marynatę - zmieszać wszystkie suche składniki ze sobą i natrzeć nimi obustronnie filety. Skropić sokiem z limonki i oprószyć skórką otartą z limonki, obtoczyć w oleju. Odstawić do lodówki przynajmniej na 30min.
Ugotować ryż. Na dużej patelni rozgrzać olej i zeszklić drobno posiekaną cebulę. Dodać koncentrat pomidorowy i kminek rzymski - chwilę podsmażyć. Dodać odsączoną fasolę i smażyć wszystko ok 2min. Wymieszać z ugotowanym ryżem.
Awokado obrać i pozbawić pestki, pokroić w kostkę. Pomidora sparzyć i ściągnąć skórkę, pokroić w kostkę. Dodać drobno posiekaną cebulę i papryczkę chilli (oczyszczoną z pestek). Wymieszać wszystko, dodać sok z limonki i sól.
Kurczaka wyciągnąć z lodówki i smażyć na grillowej patelni ok 3 min z jednej strony i po przewróceniu ok. 2 min.
Potrzebujemy (2 porcje):
- 1 duża pierś z kurczaka,
marynata:
- 1 łyżeczka mielonej kolendry,
- 1 łyżeczka słodkiej papryki,
- 1 łyżeczka granulowanego czosnku,
- 0,5 łyżeczki oregano,
- 0,5 łyżeczki tymianku,
- 0,5 łyżeczki ostrej papryki,
- 0,5 łyżeczki białego pieprzu,
- skórka z 0,5 limonki,
- sok z 0,5 limonki,
- 2 łyżki oleju,
fasola z ryżem:
- ryż jaśminowy,
- puszka czerwonej fasoli,
- 0,5 łyżeczki oleju roślinnego,
- 0,5 czerwonej cebuli,
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego,
- 1/4 łyżeczki kminku mielonego,
salsa:
- 1 awokado,
- 0,5 czerwonej cebuli,
- 1 duży pomidor,
- 0,5 papryczki chilli (u mnie żółta),
- 1 łyżka soku z limonki,
- sól.
Kurczaka umyć, osuszyć i oczyścić z włókien. Gruby filet przekroić wzdłuż na pół. Oprószyć solą. W filiżance przygotować marynatę - zmieszać wszystkie suche składniki ze sobą i natrzeć nimi obustronnie filety. Skropić sokiem z limonki i oprószyć skórką otartą z limonki, obtoczyć w oleju. Odstawić do lodówki przynajmniej na 30min.
Ugotować ryż. Na dużej patelni rozgrzać olej i zeszklić drobno posiekaną cebulę. Dodać koncentrat pomidorowy i kminek rzymski - chwilę podsmażyć. Dodać odsączoną fasolę i smażyć wszystko ok 2min. Wymieszać z ugotowanym ryżem.
Awokado obrać i pozbawić pestki, pokroić w kostkę. Pomidora sparzyć i ściągnąć skórkę, pokroić w kostkę. Dodać drobno posiekaną cebulę i papryczkę chilli (oczyszczoną z pestek). Wymieszać wszystko, dodać sok z limonki i sól.
Kurczaka wyciągnąć z lodówki i smażyć na grillowej patelni ok 3 min z jednej strony i po przewróceniu ok. 2 min.
12 czerwca 2015
Trzy kolory Meksysku
... no prawie ;) Bo zamiast białego mamy żółty :) Trzy kolorowa zupa z pieczonej papryki. Pikantna. Pyszna i jaka efektowna! :) Możecie ją podać w 3 osobnych miseczkach, bądź jak ja - na jednym talerzu. Zupa jest tak gęsta, że spokojnie się da ją wlać na jeden talerz :) Przepis z tego bloga - klik.
Potrzebujemy (3 porcje):
- 1 mała czerwona papryka,
- 1 mała żółta papryka,
- 2 małe zielone papryki,
- 200g czerwonych, dojrzałych pomidorów,
- 200g żółtych pomidorów,
- 3 ząbki czosnku,
- średnia cebula,
- 1 czerwona papryczka chilli,
- 1 żółta papryczka chilli,
- 1 zielona papryczka chilli,
- 200ml bulionu warzywnego,
- oliwa z oliwek,
- natka pietruszki.
Paprykę umyć, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w ćwiartki. Pomidory pokroić w ćwiartki. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia ułożyć pomidory - skórką do dołu, a paprykę skórką do góry i posmarować ją oliwą. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 200st (grzanie góra - dół) na ok. 20min, aż skórka zacznie bąbelkować i się przypiekać. Po tym czasie wyciągnąć z piekarnika i chwilę ostudzić. Ściągnąć skórkę z pomidorów i papryk i każdy kolor ułożyć na osobnym talerzu.
Cebulę drobno posiekać. Każdą z 3 kolorów papryczek chilli drobno posiekać (każdy kolor osobno!). W trzech niewielkich (1,5l garnkach) rozgrzać po 1 łyżce oliwy. Do każdego dodać po 1/3 posiekanej cebuli i wycisnąć po 1 ząbku czosnku i zeszklić. Dodać posiekaną chilli (każdy garnek - inny kolor) i chwilę podsmażyć. Do czerwonej chilli - dodać czerwone pomidory i paprykę. Do żółtej chilli - dodać żółte pomidory i paprykę. Do zielonej chilli - dodać zieloną paprykę. Smażyć ok. 5min, po czym dodać bulion warzywny (ok. 70 - 80ml - zależy jak gęstą chcecie mieć zupę) i gotować ok. 10min. Każdą zupę potraktować blenderem. Wlać na talerz - kolory oddzielić posiekaną natką pietruszki.
Potrzebujemy (3 porcje):
- 1 mała czerwona papryka,
- 1 mała żółta papryka,
- 2 małe zielone papryki,
- 200g czerwonych, dojrzałych pomidorów,
- 200g żółtych pomidorów,
- 3 ząbki czosnku,
- średnia cebula,
- 1 czerwona papryczka chilli,
- 1 żółta papryczka chilli,
- 1 zielona papryczka chilli,
- 200ml bulionu warzywnego,
- oliwa z oliwek,
- natka pietruszki.
Paprykę umyć, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w ćwiartki. Pomidory pokroić w ćwiartki. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia ułożyć pomidory - skórką do dołu, a paprykę skórką do góry i posmarować ją oliwą. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 200st (grzanie góra - dół) na ok. 20min, aż skórka zacznie bąbelkować i się przypiekać. Po tym czasie wyciągnąć z piekarnika i chwilę ostudzić. Ściągnąć skórkę z pomidorów i papryk i każdy kolor ułożyć na osobnym talerzu.
Cebulę drobno posiekać. Każdą z 3 kolorów papryczek chilli drobno posiekać (każdy kolor osobno!). W trzech niewielkich (1,5l garnkach) rozgrzać po 1 łyżce oliwy. Do każdego dodać po 1/3 posiekanej cebuli i wycisnąć po 1 ząbku czosnku i zeszklić. Dodać posiekaną chilli (każdy garnek - inny kolor) i chwilę podsmażyć. Do czerwonej chilli - dodać czerwone pomidory i paprykę. Do żółtej chilli - dodać żółte pomidory i paprykę. Do zielonej chilli - dodać zieloną paprykę. Smażyć ok. 5min, po czym dodać bulion warzywny (ok. 70 - 80ml - zależy jak gęstą chcecie mieć zupę) i gotować ok. 10min. Każdą zupę potraktować blenderem. Wlać na talerz - kolory oddzielić posiekaną natką pietruszki.
10 czerwca 2015
Smak dzieciństwa: ciasto z truskawkami
Kiedy byłam mała, moja mama robiła to ciastko bardzo często w sezonie truskawkowym. To jest smak mojego dzieciństwa. I przepis mojej mamy. Dziękuję :*
Potrzebujemy (blacha 35x47cm):
biszkopt:
- 5 jaj,
- 3/4szkl cukru,
- 3/4szkl mąki pszennej,
- 1/4szkl mąki ziemniaczanej,
masa:
- 250ml mleka + 250ml osobno,
- 0,5szkl cukru,
- 1 żółtko,
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią,
- 1,5 łyżki mąki pszennej,
- 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 220g masła,
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii,
dodatkowo:
- truskawki,
- 2 galaretki.
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę pod koniec ubijania dodając cukier. Dodawać po 1 żółtku i miksować. Mąki przesiać i delikatnie zmiksować z masą jajeczną. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto. Piec w 160st ok 30 - 35min - do suchego patyczka. Po tym czasie wyciągnąć z piekarnika i równo zrzucić z ok. 60cm np. na dywan (oczywiście w formie). Odstawić do wystudzenia.
Do rondla wlać 250ml i wsypać cukier. Postawić na ogniu. W tym czasie, w osobnym garnuszku przygotować 250ml mleka, żółtko, cukier z wanilią i mąkę ziemniaczaną i wymieszać montewką. Dodać mąkę pszenną i wymieszać montewką. Gdy mleko będzie się prawie gotować powoli wlewać do niego przygotowaną mieszankę i cały czas mieszać, aż zgęstnieje. Odstawić do wystudzenia. Po tym czasie masło zmiksować na gładką, białą masę. Dodawać do niego po łyżce masy budyniowej i miksować. Dodać łyżkę ekstraktu waniliowego i wymieszać.
Przygotować 2 galaretki wg opakowania i odstawić do wystudzenia.
Biszkopt wyciągnąć z formy i pozbyć się papieru, a ciasto ponownie włożyć do formy. Wyłożyć masę budyniową. Delikatnie umieścić w masie truskawki (nie wbijać ich całkiem, tylko delikatnie nacisnąć palcem). Zalać tężejącą galaretką i pozostawić w lodówce do całkowitego zastygnięcia.
Potrzebujemy (blacha 35x47cm):
biszkopt:
- 5 jaj,
- 3/4szkl cukru,
- 3/4szkl mąki pszennej,
- 1/4szkl mąki ziemniaczanej,
masa:
- 250ml mleka + 250ml osobno,
- 0,5szkl cukru,
- 1 żółtko,
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią,
- 1,5 łyżki mąki pszennej,
- 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 220g masła,
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii,
dodatkowo:
- truskawki,
- 2 galaretki.
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę pod koniec ubijania dodając cukier. Dodawać po 1 żółtku i miksować. Mąki przesiać i delikatnie zmiksować z masą jajeczną. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto. Piec w 160st ok 30 - 35min - do suchego patyczka. Po tym czasie wyciągnąć z piekarnika i równo zrzucić z ok. 60cm np. na dywan (oczywiście w formie). Odstawić do wystudzenia.
Do rondla wlać 250ml i wsypać cukier. Postawić na ogniu. W tym czasie, w osobnym garnuszku przygotować 250ml mleka, żółtko, cukier z wanilią i mąkę ziemniaczaną i wymieszać montewką. Dodać mąkę pszenną i wymieszać montewką. Gdy mleko będzie się prawie gotować powoli wlewać do niego przygotowaną mieszankę i cały czas mieszać, aż zgęstnieje. Odstawić do wystudzenia. Po tym czasie masło zmiksować na gładką, białą masę. Dodawać do niego po łyżce masy budyniowej i miksować. Dodać łyżkę ekstraktu waniliowego i wymieszać.
Przygotować 2 galaretki wg opakowania i odstawić do wystudzenia.
Biszkopt wyciągnąć z formy i pozbyć się papieru, a ciasto ponownie włożyć do formy. Wyłożyć masę budyniową. Delikatnie umieścić w masie truskawki (nie wbijać ich całkiem, tylko delikatnie nacisnąć palcem). Zalać tężejącą galaretką i pozostawić w lodówce do całkowitego zastygnięcia.
9 czerwca 2015
Sałatkowo: z tortellini na ostro
Lubicie pikantne dania? Ja bardzo, choć czasem prze-dobrze z pikantnością :) Dzisiaj sałatka z rzeczy jakie znalazłam w kuchni. Wyszła dobra, pikantna i idealnie nadała się również do lunchbox'u :) Polecam! :) Składniki możecie zmieniać, wymieniać, mnożyć, dzielić... jak kto woli :)
Potrzebujemy:
- ok. 200g tortellini (u mnie z serem),
- 3 ogórki kiszone,
- 1 pomidor,
- mała puszka kukurydzy,
- 6 długich, cienkich kabanosów (Sokołów),
- kilka kawałków marynowanej papryczki jalapeno,
- kilka plastrów sera koziego,
- 3 łyżki majonezu,
- 2 łyżki śmietany,
- 2 łyżeczki musztardy,
- sól,
- pieprz.
Tortellini ugotować wg przepisu na opakowaniu i pozostawić do wystudzenia.
Ogórki i pomidor pokroić w kostkę i wrzucić do miski. Dodać kukurydzę, pokrojone na ok 1cm kawałki kabanosy, pokrojony kozi ser. Wyjęte ze słoiczka kawałki jalapeno drobno posiekać i dodać do pozostałych składników. Dodać przestudzone tortellini. Dodać majonez, śmietanę, musztardę i wymieszać. Doprawić solą i pieprzem i ponownie wymieszać.
Potrzebujemy:
- ok. 200g tortellini (u mnie z serem),
- 3 ogórki kiszone,
- 1 pomidor,
- mała puszka kukurydzy,
- 6 długich, cienkich kabanosów (Sokołów),
- kilka kawałków marynowanej papryczki jalapeno,
- kilka plastrów sera koziego,
- 3 łyżki majonezu,
- 2 łyżki śmietany,
- 2 łyżeczki musztardy,
- sól,
- pieprz.
Tortellini ugotować wg przepisu na opakowaniu i pozostawić do wystudzenia.
Ogórki i pomidor pokroić w kostkę i wrzucić do miski. Dodać kukurydzę, pokrojone na ok 1cm kawałki kabanosy, pokrojony kozi ser. Wyjęte ze słoiczka kawałki jalapeno drobno posiekać i dodać do pozostałych składników. Dodać przestudzone tortellini. Dodać majonez, śmietanę, musztardę i wymieszać. Doprawić solą i pieprzem i ponownie wymieszać.
4 czerwca 2015
Śniadaniowe, ryżowe naleśniki
Kiedy sobota jest wolna od pracy to wyjątkowa sobota i trzeba zrobić również wyjątkowe śniadanie :) Zdecydowałam się więc, na już dawno upatrzone naleśniki z mąki ryżowej, które widziałam u Pączka :) Wyszło bardzo pysznie :)
Ciasto może wydać wam się zbyt lejące, ale jest OK. Pamiętajcie, by przed każdym wylaniem naleśnika na patelnię zamieszać ciasto, bo mąka osiada na dno. Powodzenia! :)
Potrzebujemy (7szt.):
- 3/4szkl mąki ryżowej,
- 0,5szkl mleka,
- 0,5szkl wody lekko gazowanej,
- 2 jajka,
- 1 łyżeczka miodu,
- 1 łyżeczka oleju,
- szczypta soli,
do podania:
- konfitura z wiśni, lub borówek, owoców leśnych... co kto lubi :)
- cukier puder,
- opcjonalnie owoce.
Mąkę wsypać do miski, dodać wszystkie pozostałe składniki i dobrze wymieszać. Odstawić na ok. 10min. Rozgrzać patelnię z odrobiną oleju kokosowego. Smażyć naleśniki z obu stron. Przełożyć dżemem, oprószyć cukrem pudrem i ew położyć świeże owoce.
Ciasto może wydać wam się zbyt lejące, ale jest OK. Pamiętajcie, by przed każdym wylaniem naleśnika na patelnię zamieszać ciasto, bo mąka osiada na dno. Powodzenia! :)
Potrzebujemy (7szt.):
- 3/4szkl mąki ryżowej,
- 0,5szkl mleka,
- 0,5szkl wody lekko gazowanej,
- 2 jajka,
- 1 łyżeczka miodu,
- 1 łyżeczka oleju,
- szczypta soli,
do podania:
- konfitura z wiśni, lub borówek, owoców leśnych... co kto lubi :)
- cukier puder,
- opcjonalnie owoce.
Mąkę wsypać do miski, dodać wszystkie pozostałe składniki i dobrze wymieszać. Odstawić na ok. 10min. Rozgrzać patelnię z odrobiną oleju kokosowego. Smażyć naleśniki z obu stron. Przełożyć dżemem, oprószyć cukrem pudrem i ew położyć świeże owoce.
2 czerwca 2015
Kubeczkowe ciasto z borówkami
Poszukiwania prostego i szybkiego przepisu na ciastko zostały zakończone na stronie Kwestii Smaku :) Tym razem wybór padł na ciasto jogurtowe. Chciałam jednak dodać do niego owoce i zrobić w większej formie. Składniki więc odpowiednio sobie przeliczyłam. Wrażenia: puszyste, dobre, ale... jak dla mnie sporo za słodkie - mimo iż dałam mniej cukru niż wyszło z przeliczeń. Nie mniej jednak - polecam!
Potrzebujemy (35x47cm):
- 1 duży kubek jogurtu naturalnego,
- 3 kubki mąki pszennej,
- nie całe 2 kubki cukru (mniej - 1 wystarczy),
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 6 jaj,
- 1 kubek oleju,
dodatkowo:
- 300g borówek.
Do dużej miski wlać jogurt naturalny, a kubeczek po nim umyć i wytrzeć. Przesiać 3 kubki mąki pszennej, dodać cukier, cukier z wanilią, proszek do pieczenia, jaja i olej. Wszystko wymieszać mikserem na niskich obrotach do czasu połączenia się składników. Ciasto wylać na formę wyłożoną papierem do pieczenia. Umyte i osuszone borówki ułożyć na wierzchu. Piec w piekarniku nagrzanym do 175st, przez ok. 40min - do suchego patyczka.
Potrzebujemy (35x47cm):
- 1 duży kubek jogurtu naturalnego,
- 3 kubki mąki pszennej,
- nie całe 2 kubki cukru (mniej - 1 wystarczy),
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 6 jaj,
- 1 kubek oleju,
dodatkowo:
- 300g borówek.
Do dużej miski wlać jogurt naturalny, a kubeczek po nim umyć i wytrzeć. Przesiać 3 kubki mąki pszennej, dodać cukier, cukier z wanilią, proszek do pieczenia, jaja i olej. Wszystko wymieszać mikserem na niskich obrotach do czasu połączenia się składników. Ciasto wylać na formę wyłożoną papierem do pieczenia. Umyte i osuszone borówki ułożyć na wierzchu. Piec w piekarniku nagrzanym do 175st, przez ok. 40min - do suchego patyczka.
Subskrybuj:
Posty (Atom)