Ponoć nadszedł czas na boczniaki. Mówię "ponoć", bo gdyby nie mama Połówka nawet bym nie wiedziała i nie miała możliwości spróbować. Nie lubię i nie jadam grzybów (pieczarek również). Nawet na pizzy są nie mile widziane... ;) Ale zrobiłam, spróbowałam (tak - nadal nie lubię, były smaczne, ale nadal czułam tam grzyb), a wszystkim, którzy mieli okazje zjeść bardzo smakowało! :) Jestem zadowolona :) Podałam z sałatką zrobioną z ogórka, pomidora, pomidora suszonego, papryki, cebulki z dressingiem z oleju z pestek dyni.
Potrzebujemy:
- boczniaki,
- sól,
- pieprz,
- zioła prowansalskie,
- jajko,
- 3 łyżki bułki tartej,
- 3 łyżki mąki pszennej.
Boczniaki umyć i osuszyć na ręczniku papierowym. Oprószyć solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Panierować w jajku, a następnie w bułce tartej wymieszanej z mąką. Smażyć na rozgrzanej patelni na maśle klarowanym, obustronnie do uzyskania złotego koloru. Podawać z sałatką, mogą być również ziemniaki.
16 marca 2016
15 marca 2016
Omlet na mące kokosowej
Odwiedzając Filozofię Smaku trafiłam na ten omlet. Przy pierwszej okazji pobiegłam do sklepu eco po mąkę kokosową.... ;) Podekscytowana, że w końcu nadeszła sobota kiedy to Połówek w domu i mogę poszaleć ze śniadaniem - postanowiłam zrobić omlet na mące kokosowej! :) Ponoć pyszny... tak twierdzi Połówek ;) Niestety mnie po pierwszym kęsie odrzuciło (być może to kwestia mojego stanu błogosławionego) :) i zostałam przy samych tostach...takie miałam wypasione śniadanko :) Za to Połówek wciągnął całą foremkę omletu :)
Całość robiłam w piekarniku, gdyż bałam się o moje patelnie - niestety nie posiadam takiej z odpinaną rączką. Zmniejszyłam również ilość cukru - a i tak było b.słodkie!
Potrzebujemy (forma 24cm):
- 3 jajka,
- 1,5 łyżeczki cukru,
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 30g mąki kokosowej,
- mrożone poziomki z własnego ogródka :)
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać cukier. Dodawać po jednym żółtku i delikatnie miksować. Dodać przesianą mąkę kokosową i proszek do pieczenia. Przełożyć do formy (u mnie silikonowa więc jej niczym nie natłuszczałam), na wierzchu ułożyć zamrożone poziomki.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180st, opcja góra - dół, przez ok 12min - do suchego patyczka.
Całość robiłam w piekarniku, gdyż bałam się o moje patelnie - niestety nie posiadam takiej z odpinaną rączką. Zmniejszyłam również ilość cukru - a i tak było b.słodkie!
Potrzebujemy (forma 24cm):
- 3 jajka,
- 1,5 łyżeczki cukru,
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 30g mąki kokosowej,
- mrożone poziomki z własnego ogródka :)
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać cukier. Dodawać po jednym żółtku i delikatnie miksować. Dodać przesianą mąkę kokosową i proszek do pieczenia. Przełożyć do formy (u mnie silikonowa więc jej niczym nie natłuszczałam), na wierzchu ułożyć zamrożone poziomki.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180st, opcja góra - dół, przez ok 12min - do suchego patyczka.
11 marca 2016
Płatki ryżowe z musem brzoskwiniowym
Szukając pomysłów na płatki ryżowe trafiłam TUTAJ... Wyglądały tak apetycznie, że postanowiłam zrobić. Jedna rzecz mnie zastanowiła - mianowicie autorka pisze by na suchej patelni zarumienić płatki ryżowe - dla mnie było to dość nielogiczne... Zrobiłam więc po mojemu i wyszło bardzo pysznie, choć... mało słodko ;) Ale co kto lubi!
Potrzebujemy (2 małe lub 1 duża porcja):
- 1,5szkl mleka migdałowego (lub zwykłego),
- 3/4szkl płatków ryżowych,
- 1 łyżeczka cukru z wanilią,
- 4 połówki brzoskwiń z puszki,
- garść płatków migdałów.
Płatki migdałów zarumienić na suchej patelni. Brzoskwinie zblenderować na mus. Mleko zagotować z cukrem, dodać płatki ryżowe i chwilę podgotować. Zdjąć z ognia, dodać mus brzoskwiniowy i wymieszać. Przełożyć do miseczki, a na wierzchu umieścić płatki migdałów.
Potrzebujemy (2 małe lub 1 duża porcja):
- 1,5szkl mleka migdałowego (lub zwykłego),
- 3/4szkl płatków ryżowych,
- 1 łyżeczka cukru z wanilią,
- 4 połówki brzoskwiń z puszki,
- garść płatków migdałów.
Płatki migdałów zarumienić na suchej patelni. Brzoskwinie zblenderować na mus. Mleko zagotować z cukrem, dodać płatki ryżowe i chwilę podgotować. Zdjąć z ognia, dodać mus brzoskwiniowy i wymieszać. Przełożyć do miseczki, a na wierzchu umieścić płatki migdałów.
7 marca 2016
Jajecznica z tofu
Czasem trzeba próbować nowych rzeczy. Ostatnio było to mleko migdałowe, teraz tofu. Nie powaliło mnie na łopatki i raczej nie będzie częstym gościem w mojej kuchni... ;) Pomysł częściowo zaczerpnięty z Kwestii smaku.
Potrzebujemy (2 porcje):
- 4 jajka,
- 180g tofu,
- garść świeżego szpinaku,
- sól,
- pieprz,
- masło.
Tofu odsączyć na ręczniku papierowym. Pokroić w kostkę. Oprószyć solą i pieprzem.
Szpinak umyć.
Rozgrzać patelnię z odrobiną masła. Wrzucić tofu i podsmażyć po ok. 2min z każdej strony. Przesunąć tofu na bok patelni. Wrzucić szpinak i chwileczkę go podsmażyć, aż liście zwiędną. Wbić jajka, posolić, usmażyć jajecznicę. Na talerz wyłożyć tofu, a na tofu jajecznicę. Można podać z tostem.
Potrzebujemy (2 porcje):
- 4 jajka,
- 180g tofu,
- garść świeżego szpinaku,
- sól,
- pieprz,
- masło.
Tofu odsączyć na ręczniku papierowym. Pokroić w kostkę. Oprószyć solą i pieprzem.
Szpinak umyć.
Rozgrzać patelnię z odrobiną masła. Wrzucić tofu i podsmażyć po ok. 2min z każdej strony. Przesunąć tofu na bok patelni. Wrzucić szpinak i chwileczkę go podsmażyć, aż liście zwiędną. Wbić jajka, posolić, usmażyć jajecznicę. Na talerz wyłożyć tofu, a na tofu jajecznicę. Można podać z tostem.
4 marca 2016
Truskawkowe płatki ryżowe
Ciepłe śniadanie? :) A proszę! :) Do tego jeszcze truskawkowe, więc same pyszności! :) Mleko migdałowe możecie zastąpić zwykłym mlekiem, bądź jakimś innym roślinnym.
Potrzebujemy (1 porcja):
- 1,5szkl mleka migdałowego,
- 3/4szkl płatków ryżowych,
- 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią,
- kilka truskawek (u mnie rozmrożone).
Truskawki rozmrozić i rozdrobnić widelcem (zostawić 2 - 3szt. na wierzch). Mleko z cukrem zagotować, dodać płatki i chwilę podgotować do zgęstnienia. Dodać rozdrobnione truskawki i wymieszać. Przełożyć na miseczkę, położyć całe truskawki i smacznego! :)
Potrzebujemy (1 porcja):
- 1,5szkl mleka migdałowego,
- 3/4szkl płatków ryżowych,
- 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią,
- kilka truskawek (u mnie rozmrożone).
Truskawki rozmrozić i rozdrobnić widelcem (zostawić 2 - 3szt. na wierzch). Mleko z cukrem zagotować, dodać płatki i chwilę podgotować do zgęstnienia. Dodać rozdrobnione truskawki i wymieszać. Przełożyć na miseczkę, położyć całe truskawki i smacznego! :)
3 marca 2016
Czekoladowe naleśniki z mascarpone i malinami
Zachwalane przez moją siostrę postanowiłam i ja je zrobić. Znalezione na Filozofii Smaku i naprawdę godne polecenia! :)
Potrzebujemy (8szt.):
ciasto:
- 100g mąki pszennej,
- 20g kakao,
- 2 łyżki cukru pudru,
- szczypta soli,
- 300ml mleka,
- 2 jajka,
- 1 łyżeczka oleju,
dodatkowo:
- 250g sera mascarpone,
- dżem malinowy (u mnie maliny z domowego kompotu),
- cukier puder.
Wszystkie składniki na ciasto umieścić w misce i zmiksować. Odstawić na 30min. Po tym czasie rozgrzać patelnię, dać odrobinę tłuszczu (u mnie olej kokosowy) i smażyć naleśniki. Każdy naleśnik posmarować serkiem i dać maliny lub dżem malinowy. Posypać cukrem pudrem.
Potrzebujemy (8szt.):
ciasto:
- 100g mąki pszennej,
- 20g kakao,
- 2 łyżki cukru pudru,
- szczypta soli,
- 300ml mleka,
- 2 jajka,
- 1 łyżeczka oleju,
dodatkowo:
- 250g sera mascarpone,
- dżem malinowy (u mnie maliny z domowego kompotu),
- cukier puder.
Wszystkie składniki na ciasto umieścić w misce i zmiksować. Odstawić na 30min. Po tym czasie rozgrzać patelnię, dać odrobinę tłuszczu (u mnie olej kokosowy) i smażyć naleśniki. Każdy naleśnik posmarować serkiem i dać maliny lub dżem malinowy. Posypać cukrem pudrem.
1 marca 2016
Sypana szarlotka z lodami
W związku z tym, że aktualnie mam zakaz przemęczania się szukałam czegoś bardzo szybkiego i mało pracochłonnego, by nie denerwować Połówka... :) Znalazłam u Doroty przepis na szarlotkę sypaną - banalnie prosta! Jednak nie wyszła tak piękna jak u Doroty - to chyba jednak moja wina. Użyłam większej blachy (już się dorobiłam takiej 30x20cm...) i zwykłej mąki pszennej. Zawiódł mnie też troszku smak, spodziewałam się wilgotnej szarlotki, a niestety kasza manna wchłonęła całą wilgoć jabłek. Jednak po podgrzaniu i podaniu z lodami.... mmmmm.... niebo w gębie! :) Spróbujcie!
Potrzebujemy:
- 1,5kg jabłek,
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii,
- 1szkl mąki pszennej,
- 1szkl kaszy manny,
- 3/4szkl cukru,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- szczypta soli,
- 150g masła.
Masło zamrozić - najlepiej na całą noc.
Jabłka obrać, przekroić na pół, pozbawić gniazd nasiennych i zetrzeć na grubych oczkach i wymieszać z ekstraktem waniliowym. W misce wymieszać mąkę, kaszę, proszek do pieczenia, szczyptę soli i cukier. Podzielić na 3 równe części.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, wysypać pierwszą część mieszanki mącznej, na nią wyłożyć połowę jabłek, na jabłka kolejną część mieszanki mącznej, drugą część jabłek i trzecią - ostatnią część mieszanki mącznej. Masło zetrzeć na tarce i posypać całość.
Piec w 180st. (grzanie góra - dół), ok. 55min. Zostawić do całkowitego wystudzenia... Podawać podgrzane z lodami - bo wg mnie tak smakuje najlepiej.
Potrzebujemy:
- 1,5kg jabłek,
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii,
- 1szkl mąki pszennej,
- 1szkl kaszy manny,
- 3/4szkl cukru,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- szczypta soli,
- 150g masła.
Masło zamrozić - najlepiej na całą noc.
Jabłka obrać, przekroić na pół, pozbawić gniazd nasiennych i zetrzeć na grubych oczkach i wymieszać z ekstraktem waniliowym. W misce wymieszać mąkę, kaszę, proszek do pieczenia, szczyptę soli i cukier. Podzielić na 3 równe części.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, wysypać pierwszą część mieszanki mącznej, na nią wyłożyć połowę jabłek, na jabłka kolejną część mieszanki mącznej, drugą część jabłek i trzecią - ostatnią część mieszanki mącznej. Masło zetrzeć na tarce i posypać całość.
Piec w 180st. (grzanie góra - dół), ok. 55min. Zostawić do całkowitego wystudzenia... Podawać podgrzane z lodami - bo wg mnie tak smakuje najlepiej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)