23 lutego 2016

Szarlotka z budyniem

Miało być prosto, szybko i smacznie. No i jest ;) A raczej...było ;) Przepis znaleziony u Doroty. Ja dodatkowo obsypałam jabłka cynamonem... :) Bo jak to... szarlotka bez cynamonu? :) 

Potrzebujemy (forma 30-x40cm):
- ok. 1kg jabłek,
- 2op budyniu waniliowego, 
- 1l mleka,
- 250g masła, 
- 1szkl cukru, 
- 2szkl mąki pszennej,
- 5 jaj, 
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- cynamon.

Jabłka obrać, pozbawić gniazd nasiennych, przekroić na ósemki. Budynie przygotować wg przepisu na opakowaniu (można zmniejszyć ilość mleka do 3/4l - będzie gęstszy).
Masło utrzeć z cukrem, kiedy będzie już jasne i dość puszyste dodawać po jednym żółtku i ucierać. Przesiać mąkę, dodać proszek do pieczenia. Pianę z białek ubić ze szczyptą soli. Dodać do ciasta i delikatnie wmieszać. Blachę natłuścić, oprószyć bułką tartą. Wylać połowę ciasta, ułożyć jabłka, posypać cynamonem. Wyłożyć budyń, a na budyń drugą połowę ciasta. Piec ok. 50 - 55min w 180st. 


16 lutego 2016

Smak dzieciństwa: surówka z kiszonej kapusty

Mamy swoją, domową kiszoną kapustę dzięki rodzicom Połówka :) Bardzo lubimy surówkę z kiszonej kapusty więc postanowiłam się nią z Wami podzielić :) Sposób mojej Mamy :) 

Potrzebujemy (na ok. 4 osoby):
- ok. 400g kapusty, 
- 1 jabłko, 
- 4 łyżeczki cukru, 
- pieprz. 

Z kapusty wyciągnąć liście laurowe i ziele angielskie. Pokroić na mniejsze kawałki i przełożyć do miski. Jabłko obrać, pozbawić gniazd nasiennych i zetrzeć na grubych oczkach. Dodać do kapusty. Dodać cukier i sporą szczyptę (bądź dwie) pieprzu. Wymieszać i pozostawić na 20min, by się przegryzło :) 

13 lutego 2016

Sernik z musem malinowym

Kiedy tylko pojawił się na mojewypieki.com od razu postanowiłam zrobić go na walentynki. A co! :) Ogólnie uważam, że okazywać uczucia powinniśmy sobie na co dzień, jednak (jeszcze przynajmniej...) ten dzień akcentujemy piwkiem dla Połówka i czekoladkami dla mnie :) 
Sernik nie jest trudny w wykonaniu i stosunkowo szybko się go robi. Dorota pisze, by piec go w kąpieli wodnej... i tu pojawił się u mnie problem - bo mimo owinięcia tortownicy trzykrotnie folią aluminiową i tak woda przedostała się do tortownicy jeszcze przed włożeniem do piekarnika. Szybko więc wyciągnęłam tortownicę i ściągnęłam z niej folię aluminiową, włożyłam do piekarnika, a na niższą półkę położyłam garnuszek wypełniony wodą... Poza tym, zostało mi sporo musu malinowego - nakładając 1 łyżeczkę musu rozlewał się bardzo, więc by nie zepsuć efektu "serc" (które wg moich panów w domu wyglądają jak listki - tak... tak jestem utalentowana....) nie nakładałam go grubo... Sami oceńcie jak wyszło... W każdym razie smak jest bardzo dobry :) Niestety zdjęcia nie najlepszej jakości.... :| 


Potrzebujemy (tortownica 24cm):
spód:
- 160g markiz z kremem czekoladowym (u mnie HIT brownie & carmel), 
- 30g masła, 
mus malinowy: 
- 170g malin (u mnie mrożone), 
- 2 łyżki cukru, 
- 1 łyżka soku z cytryny, 
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej, 
masa serowa: 
- 500g twarogu półtłustego (u mnie Jasienica), 
- 125ml śmietany 36%,
- 2 jajka, 
 - 0,5szkl cukru, 
- 1 łyżka mąki pszennej, 
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej, 
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii. 

Spód formy wyłożyć papierem do pieczenia. Boki zostawić puste - nie smarować niczym. Przygotować masę ciasteczkową na spód. Masło roztopić. Ciastka rozdrobnić w mikserze, dodać roztopione masło i miksować do czasu powstania masy. Wyłożyć na dno tortownicy, wyrównać. Piec ok. 10min w 175st. Wyciągnąć i wystudzić. 
Maliny, cukier i sok z cytryny umieścić w garnuszku. Postawić na niewielkim ogniu i podgrzewać do czasu rozpuszczenia się cukru i rozmrożenia malin. Przetrzeć przez sitko, by pozbyć się pestek. Do powstałego sosu dodać mąkę ziemniaczaną i wymieszać, by nie było grudek. 
Twaróg zemleć w maszynce do mięsa, dodać pozostałe składniki masy serowej i krótko zmiksować - do połączenia składników. Wylać masę serową na spód ciasteczkowy, wyrównać. Z musu malinowego zrobić serca (listki :P) - nałożyć kleksy musu i przeciągnąć końcówką łyżeczki. Piec 45min w 160st, razem z garnuszkiem wody. Wyciągnąć z piekarnika, wystudzić i włożyć na noc do lodówki.  

11 lutego 2016

Placki ziemniaczane

Placki ziemniaczane z przepisu mojej mamy :) Z dodatkiem żółtego sera, który nadaje smaku plackom :) Lubię bardzo i polecam!! :) 
U nas podaje się placki z twarogiem wymieszanym ze śmietaną i solą, ale domownicy lubią też jeść z samą śmietaną. 

Potrzebujemy (4 osoby):
- 6 ziemniaków, 
- 150g sera żółtego, 
- 1 jajko, 
- mała cebula, 
- 1 łyżeczka soli, 
- 0,5 łyżeczki pieprzu, 
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej, 
- ok. 5 łyżek mąki. 

Ziemniaki obrać, umyć i zetrzeć na małych oczkach. Ser i cebulę zetrzeć i dodać do ziemniaków. Ja wszystko robię w robocie, po czym przekładam do miski i dodaję jajko, sól, pieprz, soda i stopniowo mąkę. Mąki należy dodać tyle ile zabierze - ok. 5 łyżek. Ciasto powinno być dość gęste, ale luźne... ;) Smażyć na patelni z rozgrzanym olejem, dwustronnie, na złoto. 

9 lutego 2016

Torta al bianco d'uovo

Czyli ciasto na białkach :) Kiedy zostają Wam białka, a nie macie chęci robić (i jeść) po raz kolejny bezików to polecam ;) Miękkie, ciekawe hmm... pyszne ;)

Potrzebujemy (forma 24x24cm):

- 155g mąki pszennej, 
- nie cała łyżeczka proszku do pieczenia, 
- 10 białek (ok. 360g), 
- 155g masła, 
- szczypta soli, 
- 215g cukru, 
- 1,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii, 
- 1,5 łyżki soku z cytryny, 
- skórka otarta z cytryny, 
- 90g płatków migdałów, 
- 1,5 łyżki cukru, 
- 1,5 łyżeczki cynamonu. 

Formę do pieczenia posmarować masłem i obsypać bułką tartą. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i odstawić. Masło roztopić i pozostawić do wystudzenia. Cytrynę umyć i zetrzeć z niej skórkę. 
Białka ubić ze szczyptą soli, powoli dodawać cukier i ubić na sztywną pianę. Dodać ekstrakt z wanilii i sok z cytryny i delikatnie wymieszać. Dodać skórkę z cytryny i wymieszać. Stopniowo dodawać wystudzone masło i przesiewać mąkę - mieszać na najniższych obrotach miksera. Przełożyć ciasto do formy. W miseczce wymieszać migdały z cukrem i cynamonem i posypać wierzch ciasta. 
Piec w  piekarniku nagrzanym do 180st przez ok 30min - do suchego patyczka.  

6 lutego 2016

Omlet z salami

Omlet z salami nie był strzałem w 10. Nie podszedł nam zupełnie i długo zastanawiałam się czy go tu wrzucać... Doszłam jednak do wniosku, że nie każdy ma takie kubki smakowe jak my i dla kogoś innego może to być super sprawa.
Nie pamiętam u kogo go widziałam, więc nie piszę, by nie skłamać... ;) 


Potrzebujemy (2 porcje): 
- 4 jajka, 
- kilka plasterków sera żółtego, 
- 50g salami w plastrach, 
- 4 łyżki mąki, 
- 0,5szkl mleka, 
- sól, 
- pieprz, 
- masło. 

Ser i salami pokroić w kostkę. Jajko roztrzepać z mlekiem, dodać mąkę i dobrze wymieszać, by nie powstały grudki. Dodać sól i pieprz. Na patelni rozgrzać masło i smażyć omlet dwustronnie do zarumienienia. Ostrożnie z przewracaniem... mi trochę nie wyszło ;) 

5 lutego 2016

Naleśniki z bananami i nutellą

Dziś to taki... niepełny wpis... ;) 
Kilka dni temu mama robiła naleśniki z serem, został jeden "nie nadziany", więc wykorzystałam sytuację, posmarowałam go Nutellą... pokroiłam banana i...... mmmmm :) Niebo w gębie :D



3 lutego 2016

Jajecznica z serem twarogowym

Uwielbiam jajecznicę, a szczególnie tę zrobioną przez Połówka. Jest najlepsza!! :) Dzisiaj jednak, na śniadanie zrobiłam sobie jajecznicę z serem twarogowym, którą podejrzałam u Ewy. Była dobra, ale nie przebiła tej Połówkowej...  :) 

Potrzebujemy (1 porcja):
- 2 jajka, 
- łyżka sera twarogowego (u mnie z Piątnicy), 
- sól, 
- pieprz, 
- masło. 

Jajka, ser, sól i pieprz umieścić w misce blendera i zblendować. Na patelni rozgrzać masło i usmażyć jajecznicę. 
U mnie dodatkowo z grzankami posmarowanymi samym masłem. 

2 lutego 2016

Smak dzieciństwa: kotleciki jajeczne

Kiedy nie mamy w lodówce nic konkretnego, z czego moglibyśmy zrobić obiad, nie chce nam się iść do sklepu, a potrzebujemy zrobić obiad - najlepiej szybki, bo przecież nam się nie chce... ;) W lodówce na pewno znajdziemy jajka i cebulę... I to wszystko co nam potrzebne :) Kotleciki podawałam z warzywami na patelnię. Przepis mojej Mamy :)


Potrzebujemy (4 osoby); 
- 9 jajek, 
- 0,5 cebuli, 
- masło, 
- sól, 
- pieprz,
- bułka tarta.

Ugotować 8 jajek (po 2szt na osobę) i wystudzić. Obrać ze skorupki i zetrzeć na tarce. Cebulę obrać, przekroić na pół i połowę drobno posiekać. Przyrumienić na maśle i dodać do startych jajek. Dodać sól, pieprz i surowe jajko. Wszystko dobrze wymieszać i połączyć ze sobą. Formować kotleciki, obtoczyć w bułce tartej i smażyć obustronnie na maśle na rozgrzanej patelni.