Kiedy nie mamy w lodówce nic konkretnego, z czego moglibyśmy zrobić obiad, nie chce nam się iść do sklepu, a potrzebujemy zrobić obiad - najlepiej szybki, bo przecież nam się nie chce... ;) W lodówce na pewno znajdziemy jajka i cebulę... I to wszystko co nam potrzebne :) Kotleciki podawałam z warzywami na patelnię. Przepis mojej Mamy :)
Potrzebujemy (4 osoby);
- 9 jajek,
- 0,5 cebuli,
- masło,
- sól,
- pieprz,
- bułka tarta.
Ugotować 8 jajek (po 2szt na osobę) i wystudzić. Obrać ze skorupki i zetrzeć na tarce. Cebulę obrać, przekroić na pół i połowę drobno posiekać. Przyrumienić na maśle i dodać do startych jajek. Dodać sól, pieprz i surowe jajko. Wszystko dobrze wymieszać i połączyć ze sobą. Formować kotleciki, obtoczyć w bułce tartej i smażyć obustronnie na maśle na rozgrzanej patelni.
Smacznie :)!
OdpowiedzUsuń