14 października 2016

Zmiany, zmiany....

Kochani! 

Od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką urządzenia Thermomix TM5. Jestem zachwycona szybkością działania i tym ile czasu udaje mi się zaoszczędzić! W ciągu dwóch dni zrobiłam bułki, 2 obiady, sałatkę, koktajl i koncentrat bulionu drobiowego ala kostka rosołowa - nie zrobiłabym tego z małym dzieckiem bez TM! 


Blog zmieni więc trochę swój kierunek...bo więcej na pewno będę korzystać teraz z TM. Jednakże, na pewno każdy przepis będziecie w stanie wykonać bez TM. Postanowiłam więc, że nadal będę się tutaj dzielić z Wami moją kulinarną przygodą. Jest to nie tylko dla Was..., ale i dla mnie, bo ten blog to taka moja książka kucharska - nie lubię przepisów składać w segregatorze, bo brakuje mi czasu i samozaparcia by go utrzymać w porządku. Dzięki temu, że istnieje ten blog mogę w każdej chwili wszystko szybko znaleźć. 

Tak więc Moi Drodzy... kolejny przepis będzie już na TM. 

Pozdrawiam Was serdecznie! :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz