Pięknej, słonecznej niedzieli miałam przyjemność zameldować się na obiedzie u mojej kuzynki, która zaserwowała nam takie oto kurczaka. Bardzo nam posmakował i postanowiłam skopiować i podać w domu na obiad. W zamrażarce miałam filety z kurczaka i jeden filet z indyka - wykorzystałam wszystko. Podałam z ziemniakami i sałatką z ogórków, pomidorów i cebulki + śmietana. Wyszło pysznie! I jakże szybko się robi! :)
Potrzebujemy (8 porcji):
- 4 filety z kurczaka + 1 filet z inydka,
- olej z suszonymi pomidorami, bazylią i czosnkiem (olej kujawski),
- sól, pieprz,
- 1,5 słoiczka (130g) zielonego pesto,
- 200g mozzarelli tartej.
Filety umyć, osuszyć i oczyścić. Pokroić w większe kawałki i umieścić w naczyniu żaroodpornym. Oprószyć solą, pieprzem, polać olejem z dodatkami i wmasować w mięso. Odstawić na kilka minut. Położyć na całej powierzchni zielone pesto. Piec w 170st przez ok godzinę. Około 15min przed końcem pieczenia wyjąć z piekarnika i posypać mozzarellą.
chyba i ja się skuszę :)
OdpowiedzUsuń