Placki z batatów znalazłam na stronie Kwestii Smaku - jakże by inaczej :P Większość ciekawych, apetycznych przepisów znajduję właśnie tam ;)
Ciekawa opcja, ale.... No właśnie. Ale piekłam najpierw na oleju, na patelni. Niestety musiałam to odchorować. Placki jakoś mocno nasiąkły tłuszczem, a mnie bolała wątroba i żołądek. Mężowi upiekłam w piekarniku i to było o wiele lepsze, zdrowsze i smaczniejsze rozwiązanie, które całym sercem Wam polecam!!! Córce nie smakowały, powiedziała, że są dziwne i jakieś słodkie ;)
Potrzebujemy:
- 1 batat, ok. 300g,
- 0,5 małej cebuli,
- 1 ząbek czosnku,
- 2 jajka,
- 3 pełne łyżki mąki pszennej,
- sól, pieprz,
- 0,5 łyżeczki papryi,
- 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej,
- 1/3 łyżeczki kurkumy,
do podania:
- śmietana,
- pomidor,
- cebula.
Batata obrać i zetrzeć na tarce, na dużych oczkach. Umieścić w misce. Zetrzeć cebulę i dodać do miski. Dodać pozostałe składniki - przeciśnięty przez praskę czosnek, jajka, mąkę, sól, pieprz i przyprawy. Dokładnie wymieszać. Rozgrzać patelnię, olej, nakładać po 1 łyżce ciasta, rozprowadzić na cienki placek. Smażyć ok 3min. na umiarkowanym ogniu. Smażyć obustronnie. Odkładać na papierowy ręcznik.
Ja polecam jednak upiec w piekarniku. Wyłożyć blachę papierem, lekko pędzelkiem posmarować oliwą i piec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz