Nie wiem czy to najlepszy moment by dodawać włoską zupę cebulową... u nas gościła juz jakiś czas temu :)
Lubię zupy cebulowe, jedne bardziej, inne mniej. Ta jest delikatna przez dodatek pomidorów. U mnie dużo głosów za tym, by jednak tą zupę zblendować, kawałki cebuli przeszkadzają. Może następnym razem... :)
Przepis od Pani Kasi klik.
Potrzebujemy:
- 4 białe cebule (nie zmieniać na żółtą),
- 2 ząbki czosnku,
- 1 łyżeczka: tymianku, oregano, majeranku, bazylii,
- sól, pieprz,
- 0,5 łyżeczki papryki słodkiej,
- odrobinka (na czubeczku) papryki ostrej,
- łyżka sosu sojowego,
- puszka krojonych pomidorów bez skóry,
- łyżka koncentratu pomidorowego,
- 1l bulionu,
- 100g wędzonego boczku,
- 100g twardego sera,
- 3 kawałki starszego chleba na grzanki.
Cebulę obrać i pokroić w paski lub kostkę.
Plastry boczku pokroić w kosteczkę i wrzucić na patelnię, by się wytopił tłuszcz, zarumienić - ja zrobiłam z niego chipsy, bo w innej postaci go nie toleruję :). Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i cebulę. Zeszklić.
Bulion gotować z łyżką sosu sojowego, ziołami, przyprawami i pomidorami i koncentratem. Do wywaru dodać zawartość patelni i gotować ok.15min.
Chleb pokroić w kostkę i podpiec na patelni z odrobiną oliwy.
Ser zetrzeć na tarce.
Zupę podawać gorącą, z grzankami i posypaną serem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz