Przeglądając blog Filozofia smaku natrafiłam na quesadillę z jajecznicą i cheddarem. Trochę przepis zmodyfikowałam, bo nie dałam czerwonej fasoli, zamiast oregano dałam zioła prowansalskie - są mi po prostu bliższe. To już moje kolejne podejście do połączenia jajecznicy z cebulą i... powiem Wam, że to nie mój smak. Połówkowi smakowało, rodzicom raczej też... tylko ja taka wybredna... :)
Potrzebujemy:
- 2 tortille pszenne,
- 5 jajek,
- 1 mała cebula,
- 0,5 czerwonej papryki,
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich,
- ok. 100g cheddara,
- sól.
Cebulę obrać i drobno posiekać. Paprykę pokroić w kostkę. Cheddar zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Na patelni rozgrzać masło i smażyć cebulę i paprykę. Wbić jajka, posolić, posypać ziołami i smażyć do ścięcia. Patelnię grillową rozgrzać (suchą), położyć placek tortilli, posypać go serem, wyłożyć jajecznicę, posypać serem i przyłożyć drugim plackiem tortilli. Smażyć do zarumienienia, przewrócić na drugą stronę - pomocny będzie duży talerz. Po zarumienieniu drugiej strony, przekroić na 4 części. Podawać z pomidorkami lub/i z guacamole.
no i po przepisie...nie mam patelni grillowej :(
OdpowiedzUsuńna zwykłej też przypieczesz ;)
UsuńNa grillowej wychodzą fajne prążki, ale myślę, że zwykła również się nada ;)