Lubię mozzarellę, zresztą ogólnie lubię sery i serowa dziewczyna ze mnie ;) Przeglądając nową książkę Ani Starmach natknęłam się na te apetyczne kuleczki, które odczekały swoje na liście "do zrobienia" i w końcu przyszła na nie pora ;) Smak zdecydowanie spełnił nasze oczekiwania. Polecam!
Potrzebujemy (2 porcje):
mozzarella:
- opakowanie mini kulek mozzarelli,
- 1 jajko,
- 2 łyżki mleka,
- 2 łyżki mąki pszennej,
- 3 łyżki bułki tartej,
- 1 łyżka tymianku,
- sól,
- pieprz,
- olej do smażenia,
pomidorki:
- pomidorki koktajlowe,
- 1 ząbek czosnku,
- tymianek,
- oliwa z oliwek.
Czosnek obrać i pokroić w drobne plasterki. Pomidorki ułożyć w naczyniu żaroodpornym, położyć na nie czosnek, oprószyć solą, pieprzem, tymiankiem i skropić oliwą. Wstawić do piekarnika, na ok. 20min na 180st.
Przygotować 3 małe miseczki. Do jednej wsypać mąkę, z dużą szczyptą soli i pieprzu. Do drugiej wbić jajko i dodać mleko - rozmieszać. Do trzeciej dodać bułkę tartą i tymianek. Kulki mozzarelli odsączyć z zalewy i osuszyć na papierowym ręczniku. Kulki obtoczyć najpierw w mące, potem w jajku, a następnie w bułce tartej. Smażyć na rozgrzanym (głębokim) oleju, aż staną się złociste.
Podawać z pomidorkami.
Kusisz, dziewczyno, kusisz! A to na pewno ma mnóstwo kalorii!;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam takiej mozzarelli, musi być pyszna:)
OdpowiedzUsuń