Ojjj... były wyśmienite :) Chrupiące i słodziutkie :) Myślę, że niejednemu niejadkowi by smakowały... :) Znalezione na Filozofii Smaku :)
Polecam!! :)
Potrzebujemy:
- 100g mąki ryżowej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1,5 - 2 łyżki cukru,
- 250g jogurtu naturalnego,
- 1 jajko,
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii,
do podania:
- dżem truskawkowy (lub inne...).
W misce umieścić jogurt, wymieszać z przesianą mąką, proszkiem do pieczenia, cukrem, żółtkiem i ekstraktem z wanilii. Białko ubić na sztywno i delikatnie dodać do masy jogurtowej.
Na patelni rozgrzać olej, kłaść łyżką małe porcje masy i piec do zarumienienia z obu stron. Placuszki smażyć na małym ogniu. Podawać z dżemem, konfiturą, bitą śmietaną...
Ty to potrafisz skusić... Musze się zaopatrzyć w mąkę ryżową.:)
OdpowiedzUsuńMusiały byc pyszne:)
OdpowiedzUsuńPromyk - polecam, bo warto ;) Naleśniki z mąki ryżowej też polecam - znajdziesz je o tutaj :)
OdpowiedzUsuńhttp://niby-nic.blogspot.com/2015/06/sniadaniowe-ryzowe-nalesniki.html