Nie raz przeglądając przepisy np. na zupę bądź risotto, pęczotto itp. natykacie się na bulion. Przygotowując dzisiaj zupę (o której więcej jutro...) postanowiłam stworzyć osobny post dotyczący właśnie bulionu. Bulion może być wyłącznie warzywny, a może być również mięsny. U mnie dzisiaj warzywny, ale równie smaczny co z dodatkiem mięska.
Warto przygotować więcej bulionu i po ostygnięciu po porcjować go do pojemników plastikowych bądź mocnych woreczków i zamrozić. Przy kolejnej zupie bądź pęczottcie będzie jak znalazł - wystarczy rozmrozić ;)
Potrzebujemy:
- 3 marchewki,
- 3 pietruszki,
- kawałek selera,
- 1 cebula,
- kawałek pora,
- ok. 5 - 6 ziarenek pieprzu czarnego,
- ok. 5 -6 ziarenek ziela angielskiego,
- 4 listki laurowe,
- 3 listki suszonej (lub świeżej) mięty (opcjonalnie),
- sól.
Warzywa obrać i umyć. Wrzucić do większego garnka, zalać wodą i delikatnie gotować. Dolewać wodę gdy wyparuje. Im dłużej gotujemy bulion - tym jest lepszy. Najlepiej gotować ok. 2 godzin.
a jakie mięso dodajesz do mięsnego wywaru?:)
OdpowiedzUsuńDodaję np. skrzydełka z kurczaka, kości wołowe, porcja rosołowa. Nie solić na początku - dopiero na samym końcu. I ściągać szumowiny dopóki całkiem się nie wyszumi :)
Usuń