Kocham te weekendy, kiedy Połówek jest cały czas w domu, z nami...i możemy spędzić rodzinnie czas :) Uwielbiam to też przez wzgląd na śniadania - Polówek jest bardzo uzdolniony kulinarnie :) Najbardziej lubię jego jajecznicę z mozzarellą... a w ten weekend zaserwował jajecznicę z suszonymi pomidorami. Po raz pierwszy i na pewno nie ostatni. Było pysznie! :)
Potrzebujemy (2 porcje):
- 5 jaj,
- kilka suszonych pomidorów,
- sól, pieprz,
- masło.
Jajka wymieszać w miseczce, dodać soli i odrobinę pieprzu. Pomidory wyciągnąć z zalewy i pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzać masło. Wrzucić jajka i smażyć, kiedy jajecznica będzie lekko ścięta dodać pomidory i jeszcze chwilę smażyć mieszając.
Ja też bardzo lubię jajecznicę z suszonymi pomidorami! :)
OdpowiedzUsuń