Zapiekany seler naciowy

Miałam seler naciowy i coś musiałam z niego wykombinować. Wpadłam na ten przepis przypadkiem - na stronie www.winiary.pl. Pomyślałam... hmmm OK, czemu nie. Smak - zaskoczenie. Obawiałam się go, ale zupełnie niepotrzebnie! Polecam, bardzo ciekawa przystawka. 

Potrzebujemy (4 małe porcje):
- seler naciowy,
- 1 cebula, 
- ok. 50g masła, 
- 4 łyżki śmietany, 
- 500ml bulionu, 
- 2 łyżki soku z cytryny, 
- szczypta soli, 
- ser żółty, 
- pieprz. 

Seler umyć i pokroić na ok 6cm kawałki. Na patelni rozgrzać masło i zeszklić obraną i drobno posiekaną cebulę. Dodać seler i smażyć ok 5min. Wlać bulion, przykryć i dusić ok 15min - po tym czasie odcedzić. Naczynie żaroodporne natłuścić masłem, wyłożyć selery. W kubeczku przygotować sos - śmietanę wymieszać z sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Polać selery. Posypać tartym żółtym serem. Wstawić do rozgrzanego piekarnika (u mnie najpierw 10min w 200st, potem jeszcze parę minut pod grillem do zarumienienia).