Niedzielny rosół, by się nie przejadł trzeba czasem zaczarować i zrobić inną zupę :) Idąc hitem ostatnich tygodni ja z mojego rosołu zrobiłam pomidorową. Marząc już od paru tygodni o krokietach, jako dodatek do zupy były właśnie one. A przepis na krokiety znajdziecie tutaj! :)
Kto nie słyszał zapraszam do przesłuchania -> POMIDOROWA :)
Potrzebujemy:
- rosół z niedzieli,
- ok. 1l wody,
- 500g przecieru pomidorowego (u mnie Pudliszki),
- sól,
- pieprz,
- zioła prowansalskie,
- 2 łyżki śmietany,
- 1 łyżka wody,
- 1 łyżka mąki,
Do rosołu dodać ok 1l wody (jeśli macie dużo rosołu to tego nie robicie). Dodać przecier pomidorowy i chwile podgotować. Doprawić solą, pieprzem, dodać zioła prowansalskie i znów chwilkę podgotować. Do garnuszka wlać 2 łyżki śmietany, 1 łyżkę wody i rozmieszać. Dodać 1 łyżkę mąki i dobrze wymieszać, by nie było grudek! Chochelką wlać trochę zupy do śmietany, rozmieszać i powoli wlać do całości zupy. I już ;)
A jutro.... jutro znowu będzie pomidorowa zrobiona z rosołu z wczoraj :D Smacznego! :)
O tak,po niedzielnym rosole powstaje najlepsza pomidorowa:)
OdpowiedzUsuńja tam lubię taką pomidorową:)
OdpowiedzUsuń