Propozycja szarlotki, częściowo zaczerpnięta od Doroty :) Częściowo dlatego, że ciasto wykonałam według przepisu mojej mamy, a wnętrze wg przepisu Doroty. Polecam. Zniknęła w mig i wszystkim bardzo smakowała :)
Potrzebujemy (forma 25x25cm):
ciasto:
- 10 bardzo czubatych łyżek mąki pszennej,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią,
- 2 łyżki cukru,
- 250g masła (lub margaryny) w temp. pokojowej,
- 4 żółtka,
nadzienie:
- 1kg jabłek,
- 1 łyżka cukru,
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią,
- 2 łyżki kaszy manny,
dodatkowo:
- cynamon.
Wszystkie składniki na ciasto zagnieść w misce drewnianą łyżką lub ręką. Uformować kulę, lekko ją spłaszczyć, włożyć do woreczka i do lodówki.
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Połączyć z cukrem i cukrem z wanilią i lekko podsmażyć na patelni. Dodać suchą kaszę manną i wymieszać.
Formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto wyciągnąć z lodówki, połowę zetrzeć na tarce na dużych oczkach i wyłożyć spód formy. Wyłożyć jabłka i posypać cynamonem. Przykryć drugą połową startego ciasta.
Piec w 180st. ok 45min.
Smacznie :)
OdpowiedzUsuń