Pamiętacie mój przepis na najlepszy szpinak na świecie? Jeśli nie to kliknijcie! :)
Wykorzystałam pomysł na szpinak w innej formie niż tylko dodatek do mięsa. Spróbujecie? Było pysznie!
Potrzebujemy:
- makaron spaghetti,
- cebula,
- 4 ząbki czosnku,
- 1op szpinaku rozdrobnionego - mrożonego,
- 1 ser Lazur - niebieski (lub zielony,
- pół sera camembert,
- 2 łyżki śmietany,
- sól,
- pieprz,
- 1 łyżka oliwy,
- 1 łyżka masła.
Cebulę i czosnek obrać i drobno posiekać. Zeszklić na rozgrzanej patelni, na oliwie i maśle. Dodać mrożony szpinak, przykryć, by się rozmroził. W międzyczasie do osobnego garnuszka dać 2 łyżki śmietany i dwa sery. Postawić na ogniu, mieszać do czasu, aż się rozpuści. W dużym garnku gotować makaron. Kiedy szpinak się rozmrozi, dodać rozpuszczone sery, wymieszać. Doprawić solą i pieprzem.
Ugotowany makaron odcedzić i wymieszać z sosem szpinakowym.
Gotowe posypałam starta mozzarellą.
Nie powinnam wchodzić na twojego bloga, gdy jestem ns głodzie (czekam właśnie na śniadanie );) Wtedy nawet szpinak budzi we mnie ślinotok.;))
OdpowiedzUsuń